Czy wieloryby zostaną wybite?

Pod naciskiem ekopiratów japońscy wielorybnicy skrócili tegoroczne połowy. – Udało nam się przerwać nielegalne zabijanie chronionych zwierząt – cieszą się aktywiści. – Baliśmy się o bezpieczeństwo naszych załóg. Przecież tamci to terroryści – odpowiadają Japończycy

Publikacja: 19.03.2011 00:01

Aktywiści Sea Shepherd przygotowują się do ataku na statek-przetwórnię Nishin Maru

Aktywiści Sea Shepherd przygotowują się do ataku na statek-przetwórnię Nishin Maru

Foto: AP

Na Oceanie Lodowatym u wybrzeży Antarktydy trwa regularna bitwa. W ruch idą granaty dymne, butelki z cuchnącym kwasem masłowym i armatki wodne. W finale czarny trimaran z piracką banderą zostaje przecięty na pół przez statek z napisem „research" (czyli badania naukowe) na burcie. Jeden członek załogi tonącego trimarana zostaje ranny.

Czyżby naukowcy odparli atak piratów? No cóż, w tej historii nic nie wygląda tak, jakby się na pierwszy rzut oka wydawało. Tak naprawdę czarny trimaran „Ady Gil", należący do organizacji Morski Pasterz (Sea Shepherd), od kilku dni przeszkadza w połowach japońskiej flocie wielorybniczej. Ta wzywa na pomoc swoją eskortę – statek „Shonan Maru 2", który podczas przepychanki taranuje małą łódź aktywistów.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama