Reklama

Nowoczesne mitologie, czyli „Amerykańscy bogowie”

W konsekwencji wielkiego kryzysu i II wojny światowej elity zawarły po 1945 roku nową umowę społeczną z obywatelami Zachodu: demokratyczne państwo prawa w zamian za bezpieczeństwo i dobrobyt dla wszystkich. Ceną za welfare state była jednak rosnąca rola ekspertów-technokratów, pozbawionych demokratycznej legitymizacji i kontroli.

Aktualizacja: 27.08.2017 18:47 Publikacja: 25.08.2017 00:01

Nowoczesne mitologie, czyli „Amerykańscy bogowie”

Foto: materiały prasowe

Od Międzynarodowego Funduszu Walutowego przez Komisję Europejską aż po trybunały arbitrażowe, gdzie korporacje sądzą się z państwami. Dziś, kiedy w powszechnym przekonaniu liberalne elity nie zapewniają już ani bezpieczeństwa, ani powszechnej prosperity, skończyła się także cierpliwość ludu do „arystokracji kompetencji". To na tym gniewie wyrósł Donald Trump, ta złość odpowiada pośrednio za brexit.

Na pierwszym planie „Amerykańscy bogowie" to opowieść o podważeniu zaufania do świata ekspertów, reprezentowanych w serialu przez współczesnych bogów kapitalizmu: irytującego Technochłopca (bóstwo technologii) i czarującą Media (bogini telewizji). Wraz z upływem kolejnych odcinków Cień, główny bohater, początkowo zatwardziały sceptyk, który nie tyle nawet nie wierzył w świat nadprzyrodzony, ile nie zawracał sobie w ogóle głowy podobnymi dywagacjami, przechodzi stopniową przemianę. W finałowym odcinku staje już jednoznacznie po stronie Pana Wednesdaya (Odyna), przywódcy starych, pogańskich bóstw, które pragną wrócić do gry i odzyskać stracone miejsce w religijnym panteonie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Diana Brzezińska: Bachata i morderstwa
Plus Minus
„Gra w kości”: Święte kości
Plus Minus
„Przyjaciele muzeum”: Sztuka zdobywania darczyńców
Plus Minus
„Mafia: The Old Country”: Wyspa jak z krwawego obrazka
Plus Minus
„Lato 69”: Edukacja seksualna
Reklama
Reklama