Na ile Bezpieczny Kredyt 2% jest bezpieczny?

Kupujący mieszkanie, również w nowym programie, powinien zwracać uwagę, czy firma deweloperska jest uczciwa – pomoże w tym Polski Związek Firm Deweloperskich. A „Bezpieczny Kredyt 2%” jest opłacalny nawet, jeśli oprocentowania spadną poniżej 2 proc.

Publikacja: 31.07.2023 10:29

Na ile Bezpieczny Kredyt 2% jest bezpieczny?

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

1 lipca br. wszedł w życie program „Bezpieczny Kredyt 2%”. Polski Związek Firm Deweloperskich zwraca jednak uwagę na elementy towarzyszące zakupom nieruchomości, o których warto wspomnieć przy wzmożonym popycie na mieszkania.

Mając na uwadze uchronienie klientów przez ewentualnymi nieuczciwymi praktykami, Związek już kilka miesięcy temu zainicjował akcję Bezpieczny Zakup, do której przystąpiły firmy członkowskie organizacji. I warto o niej teraz przypomnieć. Jej celem jest promocja dobrych praktyk w zakresie sprzedaży nieruchomości oraz edukacja nabywców mieszkań.

Czytaj więcej

Bezpieczny kredyt 2% to kula u nogi na lata. Mocne obwarowania

Bezpieczny zakup mieszkania

W 2012 roku w życie weszły przepisy chroniące klientów firm deweloperskich. Dzięki nim dla każdej inwestycji deweloperskiej prowadzony musi być́ mieszkaniowy rachunek powierniczy. To na niego, a nie bezpośrednio do dewelopera, trafiają w pierwszej kolejności pieniądze klienta. Bank przekazuje je budującemu dopiero wtedy, kiedy zostaną̨ spełnione określone warunki, a deweloper nie może wykorzystać pieniędzy nabywców na inne cele niż realizacja przedsięwzięcia.

Ważną kwestią jest też umowa pomiędzy klientem a deweloperem, która ma ważność tylko wtedy, kiedy zostanie zawarta w obecności notariusza. Żadna inna forma nie jest prawnie dopuszczona. By klient miał pewność, że oddaje swoje pieniądze w uczciwe ręce, umowa deweloperska musi zostać sporządzona w formie aktu notarialnego, a notariusz ma obowiązek sprawdzić, czy nie znajduję się w niej np. klauzule niedozwolone.

Jak mieć pewność, że wybrana firma deweloperska jest uczciwa? Wystarczy sprawdzić czy biuro sprzedaży oznaczone jest naklejką Bezpieczny Zakup. Poza naklejką Związek przygotował folder informacyjny dla kupujących mieszkanie. Zawarto w nim wszystkie najważniejsze kwestie dotyczące bezpiecznego zakupu nieruchomości, jak chociażby tę, że integralną częścią umowy deweloperskiej jest prospekt informacyjny. Nie każdy bowiem wie, że deweloper ma obowiązek wręczyć taki dokument zainteresowanemu zawarciem umowy deweloperskiej, nawet bez wyraźnej prośby z jego strony. W prospekcie znajdować się powinny dane dotyczące realizowanego przedsięwzięcia, jak również̇ inwestycji planowanych w jego sąsiedztwie czy okolicy, takich jak np. oczyszczalnie ścieków, wysypiska czy drogi. Prospekt informacyjny to również̇ zbiór informacji o rynkowej historii dewelopera. Przyszły nabywca dowie się wówczas m.in. o dotychczasowych inwestycjach firmy.

Czytaj więcej

Ceny mieszkań mocno wzrosły w dużych miastach na rynku wtórnym

Warto też weryfikować czy firma deweloperska należy do Polskiego Związku Firm Deweloperskich – organizacji stojącej m.in. na straży standardów etycznych branży deweloperskiej

Z folderu Bezpieczny Zakup klient dowie się, kiedy zgodnie z prawem zarówno on, jak i deweloper mogą odstąpić od umowy deweloperskiej i co wydarzy się w przypadku upadłości dewelopera.

Co się stanie z kredytem 2%, gdy stopy zaczną spadać?

Program „Bezpieczny kredyt 2 proc.” cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Popularność wynika z tego, że taki kredyt jest dużo tańszy i łatwiej dostępny niż zwykły kredyt hipoteczny. Wiele osób zainteresowanych preferencyjnym kredytem zastanawia się jednak, jak zmieni się opłacalność tego kredytu, gdy stopy procentowe mocno spadną – a cykl obniżek ma się zacząć już w tym roku. Z wyliczeń Expandera wynika, że w takim przypadku wysokość dopłaty może spaść z 1 074 zł do zaledwie 133 zł, a w skrajnym przypadku nawet do 0 zł – informuje Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.

W przypadku preferencyjnych kredytów będących w trakcie spłaty spadek stóp procentowych nic nie zmieni w pierwszych 5 lat. W tym czasie wysokość oprocentowania kredytu i wskaźnik dopłat nie ulega zmianie. Raty będą jednak coraz niższe, ponieważ takie kredyty są spłacane w systemie rat malejących. Dlatego rata kredytu na kwotę 300 000 zł na 30 lat spadnie z 1 333 zł (pierwsza rata) do 1 251 zł (60-ta rata).

Po 5 latach wysokość oprocentowania kredytu i wskaźnik dopłat zostaną ustalone na nowym poziomie. Jeśli stopy procentowe będą wtedy niższe, to niższe będą również dopłaty. W rzeczywistości ten spadek kwoty dopłaty niewiele zmieni w atrakcyjności „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”. Kluczowa dla kredytobiorcy jest bowiem nie wysokość dopłaty, a to jaką kwotę będzie musiał spłacać co miesiąc. To z kolei zależy nie tylko od wysokości dopłaty, ale również od wysokości „pełnej raty”, czyli raty jeszcze przed odjęciem od niej dopłaty – tłumaczy Sadowski.

Czytaj więcej

Raty kredytów niższe o jedną piątą. Ale dopiero za dwa lata

– Warto pamiętać, że program jest tak skonstruowany, aby rata po uwzględnieniu dopłaty była na takim poziomie jakby oprocentowanie kredytu wynosiło ok. 2 proc.. W okresie, gdy stopy procentowe były bliskie zera, średnie oprocentowanie nowo udzielanych kredytów hipotecznych z wysokim wkładem własnym (powyżej 20 proc.) wynosiło ok. 3,8 proc. Tych z niskim wkładem było jeszcze wyższe. Jest więc bardzo prawdopodobne, że oprocentowanie (skorygowane o dopłatę) wynoszące około 2 proc. nadal będzie atrakcyjne – podkreśla analityk. „Bezpieczne kredyty 2 proc.” będą wypłacane do końca 2027 r. Gdyby nawet oprocentowanie kredytów hipotecznych spadło w tym czasie do 0,5 proc., takie kredyty wciąż mogłyby cieszyć się zainteresowaniem. Po pierwsze dlatego, że dopłata nie może być ujemna i podwyższać raty. Ustawa mówi bowiem, że „Objętą dopłatą ratę obniża się o kwotę tej dopłaty”. Nie może więc być tak, że dopłata podwyższa ratę. Klient płaciłby więc raty dla oprocentowania 0,5 proc.

Opłacalność „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” w takiej sytuacji wynikałby z ochrony przed wzrostem stóp procentowych. Nawet gdyby doszło do tak korzystnej sytuacji, że oprocentowanie spadłoby do 0,5 proc., to nigdy nie wiadomo jak długo taka sytuacja potrwa. Po pewnym czasie znów mógłby pojawiać się wzrost stóp procentowych. Wtedy w drugim okresie 5 lat mogłyby pojawić się dopłaty.

– Z kolei z punktu widzenia osoby, która w takiej sytuacji wciąż będzie spłacała preferencyjny kredyt, sytuacja może być różna. Część kredytobiorców mogłoby postanowić zrefinansować taki kredyt, czyli kredyt 2 proc. zastąpić nowym na 0,5 proc. Inni mogliby pozostać przy kredycie z dopłatą obawiając się, że za jakiś czas stopy procentowe wzrosną – podsumowuje Jarosław Sadowski.

1 lipca br. wszedł w życie program „Bezpieczny Kredyt 2%”. Polski Związek Firm Deweloperskich zwraca jednak uwagę na elementy towarzyszące zakupom nieruchomości, o których warto wspomnieć przy wzmożonym popycie na mieszkania.

Mając na uwadze uchronienie klientów przez ewentualnymi nieuczciwymi praktykami, Związek już kilka miesięcy temu zainicjował akcję Bezpieczny Zakup, do której przystąpiły firmy członkowskie organizacji. I warto o niej teraz przypomnieć. Jej celem jest promocja dobrych praktyk w zakresie sprzedaży nieruchomości oraz edukacja nabywców mieszkań.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planowanie Wydatków
BLIK wypiera płatności zbliżeniowe
Planowanie Wydatków
Wakacje kredytowe ruszyć mają od czerwca
Planowanie Wydatków
Jakie zasady „mieszkania na start”? Jest projekt ustawy nowego kredytu
Planowanie Wydatków
"Mieszkanie na start" zastąpi "bezpieczny kredyt 2%": kto się załapie, a kto nie
Planowanie Wydatków
Koniec przyjmowania wniosków o „kredyt 2 proc.”. Rząd zapowiada zmiany