65 minut zajęło zawodnikom Xaviego złamanie defensywy rywali. Alejandro Balde podał wzdłuż bramki tak, że Raphinhi pozostało przystawić do piłki nogę.

Minął kwadrans i na 2:0 podwyższył Lewandowski, dla którego był to trudny wieczór. Polak urwał się obrońcy i po zagraniu głową Ronalda Araujo strzelił 14. gola w lidze. Czekał na niego od końca października.

Lewandowski umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców, a Barcelona powiększyła do ośmiu punktów przewagę nad Realem Madryt, który w czwartek podejmie Valencię.

LIGA HISZPAŃSKA

Betis Sewilla - Barcelona 1:2

(J. Kounde 85-sam. - Raphinha 65, R. Lewandowski 80)