Wypowiedzenie umowy o pracę nauczyciela bez kryteriów doboru do zwolnienia

Pracodawca co do zasady powinien wskazać w treści oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę również kryteria, jakimi się kierował, wybierając konkretną osobę do zwolnienia, chyba że pracownik znał te kryteria lub są one dla niego oczywiste. Zatem w orzecznictwie Sądu Najwyższego nie przyjęto wcale, że pracodawca ma bezwzględny obowiązek wskazania kryteriów doboru do zwolnień (szczególnie, że dopuszcza się również poinformowanie o nich pracownika przy wręczaniu mu oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy).

Publikacja: 14.02.2019 05:10

Wypowiedzenie umowy o pracę nauczyciela bez kryteriów doboru do zwolnienia

Foto: 123RF

Tak orzekł Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 marca 2018 r. (II PK 137/17).

Powódka była zatrudniona jako nauczyciel świetlicy w szkole podstawowej na podstawie umowy o pracę zawartej 13 września 2012 r. na czas nieokreślony, w wymiarze 10/26 etatu. Równocześnie pobierała świadczenie emerytalne. Jej miesięczne wynagrodzenie wynosiło 1492,49 zł. Sąd I instancji ustalił, że zgodnie z arkuszem organizacyjnym pozwanej szkoły na rok szkolny 2012/2013 z 30 kwietnia 2012 r. oraz załączonymi aneksami nr 1, 2 i 3 – łączna liczba godzin nauczycielskich wszystkich nauczycieli w tym roku szkolnym wynosiła 573 godziny. Pozwana rozdysponowała je między 32 nauczycieli, w tym 16 mianowanych, 9 zatrudnionych na czas nieokreślony i 3 na czas określony oraz 4 na podstawie umowy na czas nieobecności innego nauczyciela. Jeden z nauczycieli (wychowania fizycznego) przebywał na urlopie dla poratowania zdrowia.

Czytaj także: Nauczyciele: mniej zwolnień, ale za cenę cięć w etatach

Dyrektorka pozwanej szkoły otrzymała informację od urzędu gminy, że ma nie ujmować powódki w arkuszu organizacyjnym na rok szkolny 2013/2014. Podjęła decyzję o rozwiązaniu z nią umowy o pracę. 21 maja 2013 r. pracodawca podjął próbę wręczenia kobiecie oświadczenia o rozwiązaniu łączącej strony umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wskazano „zmiany organizacyjne w Szkole Podstawowej (...) polegające na racjonalizacji zatrudnienia poprzez zmianę polegającą na zwiększeniu wymiaru etatu do pełnego pensum dydaktycznego jednemu nauczycielowi kosztem Pani 0.38 wymiaru etatu (pensum dydaktycznego), co w efekcie spowoduje zmniejszenie zatrudnienia o jedną osobę i przyczyni się do lepszej organizacji pracy oraz obniży koszty prowadzenia szkoły". Wypowiedzenie spełniało wymogi formalne. Przed wręczeniem powódce oświadczenia o wypowiedzeniu dyrektorka szkoły poinformowała kobietę, iż wypowiedzenie jest spowodowane powrotem nauczyciela wychowania fizycznego z urlopu dla poratowania zdrowia. Powódka zapoznała się z treścią wypowiedzenia, ale odmówiła przyjęcia dokumentu. Odwołała się od wypowiedzenia umowy o pracę.

Zarówno sąd rejonowy, jak i sąd okręgowy nie zgodziły się ze stanowiskiem powódki.

Sąd okręgowy wskazał, że kryteria doboru pracowników do zwolnienia nie są skatalogowane w żadnym powszechnie obowiązującym przepisie prawa pracy. Sąd rozpoznający odwołanie pracownika od wypowiedzenia umowy o pracę dokonanego w ramach redukcji etatów nie może zaś krępować pracodawcy w prowadzeniu polityki kadrowej i narzucać mu własnego zestawu tych kryteriów. Typowanie osób, z którymi ma nastąpić rozwiązanie stosunku pracy w ramach indywidualnych lub grupowych zwolnień z pracy, nie może mieć jednak arbitralnego i dowolnego charakteru. Pewne ramy prawne dla decyzji pracodawcy zakreślają przepisy art. 94 pkt 9 oraz art. 113 i art. 183a kodeksu pracy. Nakazują one pracodawcy stosowanie obiektywnych i sprawiedliwych kryteriów oceny pracowników i wyników ich pracy również przy doborze osób zakwalifikowanych do zwolnienia. W niniejszej sprawie pracodawca oparł się na kryterium źródeł dochodu pracowników oraz na ilości i jakości zmian w pensum dydaktycznym innych pracowników, jakich musiałby dokonać, aby zapewnić zatrudnienie nauczycielom zatrudnionym na podstawie mianowania. W ocenie sądu okręgowego, po przeanalizowaniu wszystkich aspektów decyzji pracodawcy, należało uznać wnioski sądu pierwszej instancji. Ten uznał, że pozwany pracodawca zastosował racjonalne, obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny pracowników. Skoro zaś decyzja pracodawcy była oparta na racjonalnych i obiektywnych przesłankach, nie sposób uznać, iż naruszył on zasady wyrażone w art. 183a § 1 k.p. w zw. z art. 183b § 1 pkt 1 k.p. w zw. z art. 45 § 1 k.p.

Zdaniem sądu odwoławczego, przyczyną rozwiązania umowy o pracę z powódką za wypowiedzeniem było zmniejszenie zatrudnienia. Posiadanie innego źródła dochodu stanowiło jedynie przyjęte przez pracodawcę prawnie dozwolone i społecznie uzasadnione kryterium doboru do zwolnienia (zresztą nie jedyne), a nie samą przyczynę zwolnienia.

Skarga kasacyjna wniesiona przez powódkę okazała się nieskuteczna.

komentarz eksperta

Elżbieta Smirnow, radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy Wojewódka i Wspólnicy sp.k.

Przepisy kodeksu pracy, tj. art. 30 z art. 45 § 1, jak i przepisy ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników nie wskazują wprost, aby w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę wskazywać kryteria doboru, jakimi pracodawca kierował się w typowaniu osób zajmujących te same stanowiska pracy do zwolnienia definitywnego. Z tych względów pojawiają się wątpliwości, czy w treści wypowiedzenia umowy o pracę pracodawca powinien wskazać kryteria doboru, którymi się kierował. Judykatura stoi na stanowisku, iż formalnym obowiązkiem pracodawcy jest podanie pracownikowi informacji o zastosowanym kryterium doboru do zwolnienia. Rozbieżności, jakie pojawiają się w praktyce i w judykaturze, mogą dotyczyć dylematu, czy konieczne jest wpisywanie przesłanek do treści wypowiedzenia umowy o pracę. Moim zdaniem, bezwzględnie dla celów praktycznych i dowodowych należy w wypowiedzeniu umowy o pracę wskazywać na kryteria, jakimi pracodawca kierował się przy typowaniu do zwolnienia osób zajmujących te same stanowiska. Ustne przekazanie pracownikowi tych informacji może powodować trudności dowodowe w postępowaniach sądowych w przedmiocie odwołania od wypowiedzenia.

Tak orzekł Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 marca 2018 r. (II PK 137/17).

Powódka była zatrudniona jako nauczyciel świetlicy w szkole podstawowej na podstawie umowy o pracę zawartej 13 września 2012 r. na czas nieokreślony, w wymiarze 10/26 etatu. Równocześnie pobierała świadczenie emerytalne. Jej miesięczne wynagrodzenie wynosiło 1492,49 zł. Sąd I instancji ustalił, że zgodnie z arkuszem organizacyjnym pozwanej szkoły na rok szkolny 2012/2013 z 30 kwietnia 2012 r. oraz załączonymi aneksami nr 1, 2 i 3 – łączna liczba godzin nauczycielskich wszystkich nauczycieli w tym roku szkolnym wynosiła 573 godziny. Pozwana rozdysponowała je między 32 nauczycieli, w tym 16 mianowanych, 9 zatrudnionych na czas nieokreślony i 3 na czas określony oraz 4 na podstawie umowy na czas nieobecności innego nauczyciela. Jeden z nauczycieli (wychowania fizycznego) przebywał na urlopie dla poratowania zdrowia.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów