Anna Sosna z Częstochowy Nauczycielem Roku 2011

Jaki test zrobili jej uczniowie, dlaczego nie została prawnikiem i jak zachęca uczniów do czytania – opowiada Anna Sosna, Nauczyciel Roku 2011

Publikacja: 14.10.2011 02:36

Anna Sosna, anglistka z Częstochowy, została Nauczycielem Roku 2011

Anna Sosna, anglistka z Częstochowy, została Nauczycielem Roku 2011

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Anglistka z Częstochowy została najlepszym nauczycielem 2011 r. Konkurs od dziesięciu lat organizuje „Głos Nauczycielski". Wyniki ogłaszane są przy okazji Dnia Edukacji Narodowej.

Anna Sosna, laureatka tej edycji, wyróżniła się z ponad setki zgłoszonych nauczycieli tym, że w pracy w szkole, do której chodzi trudna młodzież, nie ogranicza się do nauki przedmiotu. Gimnazjalistów zachęciła np. do czytania poezji Miłosza, organizując w centrum miasta akcji flash mob – uczniowie chóralnie czytali utwory noblisty częstochowianom.

Rz: Pani nie tylko wypełnia obowiązki anglisty...

Anna Sosna z Zespołu Gimnazjów im. Piłsudskiego w Częstochowie: O sobie mówię, że jestem nauczycielem z ADHD. Staram się przekazać uczniom wszystko to, co mnie interesuje. Oprócz tego, że uczę angielskiego, prowadzę zajęcia z dziennikarstwa oraz przedsiębiorczości. Zajmuję się też doradztwem zawodowym, jestem rzecznikiem praw ucznia w szkole, prowadzę samorząd uczniowski. A ponieważ prywatnie lubię Miłosza, to młodzież też zachęcam do czytania jego poezji.

Jak trafiła pani do szkoły?

Reklama
Reklama

Rozpoczęłam studia prawnicze. Potem życie się tak potoczyło, że zaczęłam studiować język angielski, by zostać tłumaczem. Spróbowałam jednak pracy w szkole i okazało się, że już nie widzę siebie w innym zawodzie.

Co panią do tego przekonało?

Uczniowie. Kiedy pierwszy raz weszłam do klasy i musiałam zmierzyć się z testem, jaki robią nauczycielowi, czy nie pęknie i nie da się wyprowadzić z równowagi, i kiedy pierwszy raz porozmawiałam z ludźmi w wieku 13 – 15 lat, od razu wiedziałam, że to jest moje miejsce na ziemi. A moi uczniowie potrafią zrobić wiele, żeby przetestować „nową sztukę". Jednej z nauczycielek obcięli nogawkę pod stołem.

Nauczyciele narzekają na pensje. Nie są satysfakcjonujące?

Na pewno nie dla początkującego nauczyciela. Ja jestem dyplomowanym, pracuję od 11 lat i jak na polskie warunki moja pensja jest w porządku, choć nie na wszystko wystarcza.

Nauczyciele pracują w szkole 18 godzin. Trzeba to zmienić?

Reklama
Reklama

Pracujemy tyle pod tablicą, ale to czubek góry lodowej. Prawdziwy nauczyciel, by przygotować lekcje, spędza wiele godzin, przekopując się przez materiał, szukając nowych rzeczy w Internecie.

Anglistka z Częstochowy została najlepszym nauczycielem 2011 r. Konkurs od dziesięciu lat organizuje „Głos Nauczycielski". Wyniki ogłaszane są przy okazji Dnia Edukacji Narodowej.

Anna Sosna, laureatka tej edycji, wyróżniła się z ponad setki zgłoszonych nauczycieli tym, że w pracy w szkole, do której chodzi trudna młodzież, nie ogranicza się do nauki przedmiotu. Gimnazjalistów zachęciła np. do czytania poezji Miłosza, organizując w centrum miasta akcji flash mob – uczniowie chóralnie czytali utwory noblisty częstochowianom.

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama