Trybunał Konstytucyjny, po trzech latach, wyznaczył w końcu termin rozprawy w sprawie wniosku Rady Miejskiej Inowrocławia o stwierdzenie niezgodności z ustawą zasadniczą przepisów Karty Nauczyciela zobowiązujących samorządy do wypłaty jednorazowych dodatków uzupełniających dla nauczycieli.
Zgodnie z obowiązującym od 2009 r. art. 30a Karty, samorządy do 31 stycznia każdego roku powinny wypłacić taki dodatek tej grupie nauczycieli, która nie osiągnęła gwarantowanych średnich pensji. Dodatek jest ustalany proporcjonalnie do okresu zatrudnienia oraz osobistej stawki wynagrodzenia zasadniczego. Jak podkreślają w skardze radni Inowrocławia ustawodawca nie zabezpieczył jednak w budżecie państwa i nie przekazał samorządom do ich budżetów wspomnianych środków finansowych w subwencji oświatowej.
Z danych MEN wynika, że w 2009 r. samorządy przeznaczyły na wynagrodzenia 23,6 mld zł, a powinny 22,9 mld zł. Z kolei rok później wydały o 1 mld zł więcej, niż wynikałoby to z Karty. Mimo to większość gmin i powiatów (ponad 2 tys.) wypłacała jednorazowy dodatek uzupełniający, co roku jest to ponad 200 mln zł.
Ustawa zatem – w opinii Miasta Inowrocławia – nakłada na samorządy obowiązek ponoszenia dodatkowych wydatków, bez zagwarantowania dodatkowych przychodów na ten cel.
- Nie zapewniając w dochodach samorządów odpowiednich środków na wdrożenie tego obowiązku, naruszone zostały przez ustawodawcę prawa zagwarantowane samorządom w art. 167 Konstytucji RP, stanowiącym, że jednostkom samorządu terytorialnego zapewnia się udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań, a zmiany w zakresie zadań i kompetencji jednostek samorządu terytorialnego następują wraz z odpowiednimi zmianami w podziale dochodów publicznych – mówi Prezydent Ryszard Brejza.