Nielegalny pobór energii nie jest opodatkowany

Kradzież prądu nie może być przedmiotem prawnie skutecznej umowy. Tym samym opłaty za nielegalny pobór energii nie są opodatkowane VAT

Publikacja: 16.06.2008 09:15

Nielegalny pobór energii nie jest opodatkowany

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Red

Tak orzekł WSA w Warszawie w wyroku z 9 maja 2008 r. (III SA/Wa 2132/07).

Spółka zajmująca się dystrybucją energii elektrycznej zwróciła się do ministra finansów z pytaniem, czy nielegalny pobór energii jest opodatkowany VAT? Zgodnie z art. 57 ust. 1 prawa energetycznego w razie nielegalnego poboru energii z sieci przedsiębiorstwo energetyczne jest zobligowane do pobrania za to opłaty w wysokości określonej w taryfie lub dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych. Zdaniem spółki powoduje to, że kradzież energii jest czynem zabronionym i nie stanowi przedmiotu umowy. Tym samym nie można jej utożsamiać z dostawą, o której mowa w art. 5 ust. 1 ustawy o VAT z 2004r. Minister finansów nie zgodził się jednak ze stanowiskiem spółki. Stwierdził, że nielegalny pobór energii jest opodatkowany, bo w art. 5 ust. 1 ustawy o VAT jest mowa o dostawie, która w tym wypadku de facto istnieje.

W tej sytuacji spółka wniosła skargę do WSA. Sąd uchylił interpretację ministra. W wyroku odwołał się do treści art. 605 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym umowa dostawy ma charakter wzajemny, tzn. świadczenie jednej strony ma odpowiadać świadczeniu drugiej. Takim samym pojęciem posługuje się art. 5 ust. 1 ustawy o VAT. Kradzież energii elektrycznej nie jest więc opodatkowana. Wynika to z art. 6 ust. 2 ustawy o VAT, który mówi, że ustawy nie stosuje się do czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy. Opłata za nielegalny pobór energii (w przeciwieństwie do opłaty wynikającej z umowy) ma charakter sankcyjny i jest odszkodowaniem, które podlega egzekucji w trybie postępowania egzekucyjnego w administracji.

Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte

O wyłączeniu z opodatkowania nielegalnego poboru energii orzekały już sądy administracyjne (np. NSA, SA/Rz 1066/98, czy WSA w Gdańsku, I SA/Gd 654/05), jak i Europejski Trybunał Sprawiedliwości (np. w sprawie British American Tobacco International Ltd., C-435/03).

Jednoznacznie twierdziły, że kradzież energii nie jest czynnością opodatkowaną VAT.

Również w komentowanym wyroku WSA słusznie zauważył, że kradzieży energii nie można traktować na równi z odpłatną dostawą towarów opodatkowaną VAT.

Wynika to m.in. z brzmienia ustawy o VAT, zgodnie z którą wyłącza się z opodatkowania np. czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy (czyli takie, których treść jest niedopuszczalna na tle obecnie obowiązujących przepisów prawa). Skoro państwo nie może opodatkować czynności, których samo zabroniło, a zgodnie z przepisami kodeksu karnego (art. 278 § 1 i 5) kradzież energii jest przestępstwem przeciwko mieniu, niedopuszczalne jest jej opodatkowanie. W przeciwnym razie mogłoby to prowadzić do przekonania, że państwo pośrednio daje przyzwolenie na zachowania niezgodne z prawem, czerpiąc z nich korzyści finansowe.

Opłat ustalanych przez przedsiębiorstwa energetyczne za nielegalny pobór energii nie można zatem traktować jako wynagrodzenia za dostawę. Po pierwsze, nawet gdyby uznać kradzież za dostawę, to nigdy nie będzie ona czynnością opodatkowaną z uwagi na brak odpłatności, którą powinna się cechować zgodnie z orzecznictwem ETS (na tyle, że można stwierdzić, że występuje ona za konkretne świadczenie). Po drugie, opłata za nielegalny pobór energii z uwagi na swój odszkodowawczy charakter nie może być wynagrodzeniem za „dostarczony” towar.

Warto wspomnieć, że również w innych podobnych sytuacjach niektóre organy skarbowe, zajmując pozycję czysto fiskalną, nakazywały opodatkowanie czynności niezależnie od tego, czy zostały one wykonane z zachowaniem warunków oraz form określonych przepisami prawa. Zdaniem WSA taka wykładnia prowadzi do naruszenia przepisów prawa podatkowego.

Tak orzekł WSA w Warszawie w wyroku z 9 maja 2008 r. (III SA/Wa 2132/07).

Spółka zajmująca się dystrybucją energii elektrycznej zwróciła się do ministra finansów z pytaniem, czy nielegalny pobór energii jest opodatkowany VAT? Zgodnie z art. 57 ust. 1 prawa energetycznego w razie nielegalnego poboru energii z sieci przedsiębiorstwo energetyczne jest zobligowane do pobrania za to opłaty w wysokości określonej w taryfie lub dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych. Zdaniem spółki powoduje to, że kradzież energii jest czynem zabronionym i nie stanowi przedmiotu umowy. Tym samym nie można jej utożsamiać z dostawą, o której mowa w art. 5 ust. 1 ustawy o VAT z 2004r. Minister finansów nie zgodził się jednak ze stanowiskiem spółki. Stwierdził, że nielegalny pobór energii jest opodatkowany, bo w art. 5 ust. 1 ustawy o VAT jest mowa o dostawie, która w tym wypadku de facto istnieje.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów