Wymaga natomiast zgody walnego zgromadzenia (albo innego organu, jeśli statut spółki powierza mu takie kompetencje) zawarcie definitywnej umowy sprzedaży.
Tak uznał [b]Sąd Najwyższy w swoim wyroku (sygn. IV CSK 271/08)[/b].
[srodtytul]Grunty pod inwestycję [/srodtytul]
Sprawę wszczęła spółka akcyjna Galadom, która jako deweloper podjęła starania o pozyskanie odpowiednich gruntów pod planowaną inwestycję. W tym celu zawarła przedwstępne umowy kupna z kilkunastoma współwłaścicielami graniczących ze sobą nieruchomości.
Połowa udziałów w jednej z nich, o pow. 4000 mkw., należy do Dariusza S. 1 czerwca 2006 r. członkowie zarządu spółki umocowani do jej reprezentacji zawarli z nim umowę przedwstępną sprzedaży. Wynagrodzenia za ten udział ustalono na 227 tys. zł. Dariusz S. otrzymał zadatek wynoszący 10 proc. tej kwoty. W umowie przedwstępnej zapisano, że umowa przyrzeczona, definitywna, będzie zawarta do 31 grudnia 2006 r., a do końca sierpnia rada nadzorcza spółki przedstawi swoją zgodę na jej zawarcie. Spółka taką zgodę notariuszowi przedstawiła.