Reklama
Rozwiń
Reklama

Zanim fiskus zakwestionuje księgę, musi podać powody

Samo twierdzenie, że podatnik nie zaewidencjonował sprzedaży bez wskazania na jej wielkość, nie stanowi podstawy do uznania księgi podatkowej za nierzetelną i szacunkowego ustalenia podstawy opodatkowania

Aktualizacja: 03.08.2009 07:09 Publikacja: 03.08.2009 06:30

Zanim fiskus zakwestionuje księgę, musi podać powody

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi w wyroku z 28 stycznia 2009 r.([b]I SA/Łd 1343/08[/b]).

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

W wyniku postępowania kontrolnego w zakresie rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowości obliczania i wpłacania podatku dochodowego od osób fizycznych postawiono podatniczce zarzuty zawyżenia kosztów uzyskania przychodów oraz nie wykazania przychodów ze sprzedaży. Podatniczka prowadzi działalność gospodarczą w zakresie handlu artykułami spożywczymi i przemysłowymi opodatkowaną na zasadach ogólnych. Urząd skarbowy ustalił, że wielkość stosowanych marż wykazała znaczne rozbieżności pomiędzy zrealizowaną marżą handlową wynikającą z zapisów podatkowej księgi przychodów i rozchodów a marżami ustalonymi jako stosowane.

Organ odwoławczy zgodził się, że okoliczności świadczą o tym, iż zapisy w podatkowej księdze przychodów i rozchodów nie dokumentują rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Zdaniem organów wobec faktu, że wysokość stosowanej marży ma decydujący wpływ na wysokość przychodu, zaniżenie marży świadczy o tym, że w księdze przychodów i rozchodów nie wykazano całości przychodu.

Konsekwencją stwierdzonych nieprawidłowości zapisów w podatkowej księdze przychodów i rozchodów było stwierdzenie jej nierzetelności i odrzucenie jako dowodu w postępowaniu.

Reklama
Reklama

Sprawa trafiła do WSA.

[wyimek]Księgi podatkowe stanowią dowód tego, co wynika z zawartych w nich zapisów[/wyimek]

[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]

Sąd uznał skargę za uzasadnioną. Stwierdził, że okoliczności wskazane przez organy podatkowe nie mogą stanowić wystarczającej przesłanki do uznania prowadzonej przez skarżącą księgi podatkowej za nierzetelną i zastosowania konsekwencji podatkowych z tym związanych.

Sąd przypomniał, że stosownie do rozporządzenia [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=170518]w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów [/link]podatnik jest obowiązany prowadzić księgę prawidłowo, zarówno pod względem formalnym (niewadliwie), jak i materialnym (rzetelnie). Księga jest prawidłowa pod względem formalnym (niewadliwa), jeżeli jest prowadzona zgodnie z przepisami wspomnianego rozporządzenia i objaśnieniami do wzoru księgi. Księga jest prawidłowa pod względem materialnym, a więc rzetelna, jeżeli jest prowadzona zgodnie ze stanem rzeczywistym.

Za nierzetelną uznaje się zatem taką podatkową księgę przychodów i rozchodów, która nie odzwierciedla rzeczywistego stanu rzeczy. Jednak pomimo niezgodności księgi ze stanem rzeczywistym uznaje się ją za rzetelną, gdy niewpisane lub błędnie wpisane kwoty przychodów nie przekraczają łącznie 0,5 proc. przychodu wykazanego w księdze za dany rok podatkowy lub przychodu wykazanego w roku podatkowym do dnia, w którym urząd skarbowy lub organ kontroli skarbowej stwierdził te błędy.

Reklama
Reklama

Niewpisanie lub wpisanie błędnie kwot przychodów ze sprzedaży musi zatem przekraczać 0,5 proc. przychodu wykazanego w księdze. To na organie podatkowym ciąży obowiązek wykazania, że mamy do czynienia z taką sytuacją.

To, czy księga jest rzetelna i niewadliwa, zależy od oceny dokonanej przez organy podatkowe. Zdaniem sądu uznanie analizy ekonomicznej działalności podatnika za dowód w postępowaniu podatkowym bez określenia w sposób jednoznaczny wartości niezaewidencjonowanej sprzedaży nie zasługuje na aprobatę.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Dane osobowe
Kurier zgubił list z banku. NSA zdecydował, kto za to zapłaci
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama