Przepis ograniczający policjantowi zwolnionemu ze służby wypłatę ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy do maksymalnie trzech ostatnich lat służby jest niezgodny z konstytucją.
Trybunał rozstrzygał wczoraj o zgodności z konstytucją ustawy policyjnej.
Wniosek do Trybunału złożył Zarząd Główny Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów. Kwestionuje on aż 11 przepisów noweli z 21 lipca 2006 r. Chodzi m.in. o ograniczenie kręgu osób, z których wybierany jest zastępca komendanta wojewódzkiego policji i stołecznego do spraw bezpieczeństwa i zakaz przejścia na własną prośbę do innej służby, np. w CBA, Biurze Ochrony Rządu czy Straży Granicznej. Tymczasem funkcjonariusze wymienionych służb w takie prawo zostali wyposażeni. Zdaniem wnioskodawcy jest to sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości.
Policyjni związkowcy kwestionowali także przepisy dotyczące nieprecyzyjnych kryteriów składania oświadczeń majątkowych – ustawa nakazuje im składać je corocznie i na każde żądanie przełożonego. Niedookreśloność tego przepisu narusza konstytucyjną zasadę poprawnej legislacji – uważają policjanci.
Sporo emocji wywołał też przepis, który ograniczył prawo funkcjonariuszy do ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystane urlopy wypoczynkowe i dodatkowe oraz za czas wolny od służby. Pozwalał go wypłacać tylko za ostatnie trzy lata służby.