Reklama

Wyrównanie emerytury tylko przez trzy lata

Gdy firma wystawiła świadectwo z błędem, zapłaci za obniżenie świadczenia

Publikacja: 20.01.2011 03:55

Wyrównanie emerytury tylko przez trzy lata

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

[b]Tak wynika z uchwały Sądu Najwyższego (sygnatura akt I PZP 5/10) z 19 stycznia 2011 roku. [/b]

Sędziowie uznali w niej jednak, że roszczenie o odszkodowanie z tytułu przyznania niższej emerytury z tego powodu, że pracodawca wydał niewłaściwe świadectwo pracy, przedawnia się na podstawie art. 291 § 1 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1995_99/DU1998Nr%2021poz%20%2094.asp]kodeksu pracy[/link], czyli już po trzech latach.

[b] Sędziowie w poszerzonym siedmioosobowym składzie zajęli się roszczeniami górnika, który odszedł na emeryturę z bełchatowskiej kopalni w 1996 r.[/b] Spółka wystawiła mu wtedy świadectwo pracy, z którego wynikało, że przez cały okres zatrudnienia wykonywał pracę elektromontera. Powołana kilka lat później komisja uznała jednak, że w czasie zatrudnienia wykonywał on pracę uprawniającą go do wyższej emerytury z ZUS (tzw. pracę górniczą na stanowisku rzemieślnika w przodku, za którą staż emerytalny jest mnożony przez współczynnik 1,5). Po latach spółka wystawiła mu więc nowe świadectwo pracy.

[srodtytul]Jakie przedawnienie[/srodtytul]

Górnik wystąpił do sądu pracy z żądaniem wyrównania obniżonej emerytury, bo taką otrzymywał w poprzednich latach w wyniku błędu byłego pracodawcy. Zarówno Sąd Rejonowy w Bełchatowie, jak i Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim uznały roszczenia górnika.

Reklama
Reklama

Sędziowie stwierdzili, że kopalnia powinna wypłacić mu ponad 47 tys. zł wyrównania zaniżonej emerytury. Uznali bowiem, że pracodawca nienależycie wykonał swoje obowiązki związane z wydaniem powodowi prawidłowego świadectwa pracy. Dlatego kopalnia powinna ponieść względem powoda odpowiedzialność za szkodę na podstawie art. 471 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1900_89/DU1964Nr%2016poz%20%2093.asp]kodeksu cywilnego [/link]i wypłacić mu pełne wyrównanie emerytury. Sądy przyjęły także wynikający z kodeksu cywilnego dziesięcioletni okres przedawnienia tego typu roszczeń.

Kopalnia skierowała skargę kasacyjną do SN. Powołała się w niej na to, że w sprawach wynikających ze stosunku pracy zastosowanie powinien mieć krótszy okres przedawnienia, przewidziany w art. 291 § 1 kodeksu pracy.

Sąd w składzie kasacyjnym nabrał w sprawie wątpliwości i zdecydował się skierować sprawę do rozstrzygnięcia przez poszerzony skład siedmiu sędziów.

[srodtytul]Luka w przepisach[/srodtytul]

Sędziowie w uchwale podjętej 19 stycznia 2011 r. podkreślili, że dochodzenie roszczeń wynikających z naruszenia art. 125 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2009/DU2009Nr153poz1227.asp]ustawy emerytalnej[/link] (określającego obowiązek pracodawcy współdziałania z pracownikiem w gromadzeniu dokumentacji niezbędnej do przyznania świadczenia z ZUS) nie zostało w przepisach wyraźnie określone. Dlatego terminu jego przedawnienia należy szukać, badając charakter stosunku prawnego, z którego on wynika.

– [b]Skoro obowiązki firmy wobec zatrudnionego wynikają z umowy o pracę, należy stosować terminy przedawnienia przewidziane w kodeksie pracy [/b]– tłumaczył w uzasadnieniu do uchwały prof. Walerian Sanetra, prezes SN.

Reklama
Reklama

Sędziowie zwrócili uwagę, że te przepisy różnicują sytuację pracowników, pracodawców i innych podmiotów dochodzących odszkodowań. Zdaniem sądu jest to zróżnicowanie dopuszczalne.

[ramka][b]Opinia: [/b]

[b]Marcin Zieleniecki, ekspert Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”[/b]

Wyrok Sądu Najwyższego nie jest korzystny dla pracowników, gdyż często okoliczności wskazujące na błędy w świadectwie pracy wychodzą, tak jak w tym przypadku, dopiero po latach. Poza tym to pracodawca ma obowiązek prawidłowego prowadzenia akt osobowych, i trudno oczekiwać, że zatrudnieni będą prowadzili własną ewidencję.

Choć pracownik po upływie trzech lat nie może żądać od firmy wyrównania zaniżonej emerytury, ciągle może wystąpić o sprostowanie świadectwa pracy, gdyż do tego ma prawo bez żadnych ograniczeń czasowych. Jeśli dostanie już poprawione świadectwo pracy, może wystąpić do ZUS o podwyższenie emerytury na przyszłość. [/ramka]

[b]Tak wynika z uchwały Sądu Najwyższego (sygnatura akt I PZP 5/10) z 19 stycznia 2011 roku. [/b]

Sędziowie uznali w niej jednak, że roszczenie o odszkodowanie z tytułu przyznania niższej emerytury z tego powodu, że pracodawca wydał niewłaściwe świadectwo pracy, przedawnia się na podstawie art. 291 § 1 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1995_99/DU1998Nr%2021poz%20%2094.asp]kodeksu pracy[/link], czyli już po trzech latach.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama