Tak wynika z [b]wyroków z 2 marca (sygn. III SA/Wa 1480/09 1973/09, 1974/09; 2065/09)[/b]
Nie podzielił więc ostatnich wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie.
W ostatnich dwóch tygodniach w WSA w Warszawie zapadło siedem wyroków dotyczących podatku od czynności cywilnoprawnych od aportów. We wszystkich uznał on, że podmiot, w którym po wejściu Polski do UE nastąpiło podwyższenie kapitału zakładowego poprzez aport w postaci przedsiębiorstwa, nie powinien płacić podatku mówi Marcin Grzelecki, doradca podatkowy z kancelarii Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy, która w pięciu tych sprawach reprezentowała podatników.
Jego zdaniem orzeczenia te mogą być punktem przełomowym w kształtowaniu się jednolitej linii orzeczniczej. WSA potwierdził bowiem, że w świetle dotyczącego Hiszpanii [b]wyroku ETS z 9 lipca 2009 r. (C397/07)[/b] nie ma wątpliwości, że polskie przepisy były niezgodne z unijnymi. Zdaniem sądu orzeczenie to dokładnie odpowiada sytuacji, która do końca 2008 r. istniała w Polsce. Nie ma więc potrzeby zadawania pytania prejudycjalnego.
Sprawa budzi poważne kontrowersje. Na czym polega problem? Od 1 maja 2004 do końca 2008 r. polskie przepisy nie przewidywały zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych podwyższenia kapitału w spółce w zamian za aport w postaci zorganizowanej części przedsiębiorstwa. Spr toczy się o to, czy prawo UE na to pozwalało. Dotyczy on art. 7 dyrektywy kapitałowej.