Najczęstsze kłopoty z rozliczeniem

Osoby, które sprzedały nieruchomość, do rozliczeń z fiskusem powinny stosować przepisy obowiązujące w dniu jej nabycia

Publikacja: 16.04.2010 04:55

Foto: rp.pl

Okazuje się jednak, że ustalenie terminu nabycia nie zawsze jest takie proste.

Przykładem jest [b]interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 21 października 2009 r. (nr IBPBII/2/415-797/09/JT)[/b]. Z pytaniem zwróciła się kobieta, która w lutym 2008 r. przekształciła lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego w prawo własnościowe. Z kolei w maju 2009 r. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu przekształciła w odrębną własność.

Dyrektor IS wskazał, że nabycie nastąpiło w lutym 2008 r. – w dniu przekształcenia prawa spółdzielczego lokatorskiego w spółdzielcze własnościowe.

Oznacza to, że kobieta nie może skorzystać z ulgi mieszkaniowej, ponieważ w 2008 r. jeszcze ona nie obowiązywała. Może natomiast, jeśli spełnia odpowiednie warunki, skorzystać z ulgi meldunkowej. Mają do niej prawo ci, którzy byli zameldowani na pobyt stały w zbywanym lokalu co najmniej 12 miesięcy.

Wątpliwości budzi też ustalenie, jakie wydatki uprawniają do zwolnienia z podatku. Zgodnie z [b]wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 18 lutego 2010 r. (sygn. I SA/Bk 542/09)[/b], z ulgi mieszkaniowej można skorzystać w sytuacji, gdy pieniądze ze sprzedaży nieruchomości wydamy na wykończenie innego lokalu, który został zakupiony od dewelopera w stanie surowym. Innego zdania był fiskus.

Sprawa dotyczyła kobiety, która w 2009 r. sprzedała mieszkanie otrzymane w tym samym roku w darowiźnie. Dochód chce przeznaczyć na wykończenie innej nieruchomości, oddanej przez dewelopera w stanie surowym. Sąd uznał, że środki na wykończenie lokalu mieszczą się w pojęciu wydatków na własne cele mieszkaniowe, o których mowa w art. 21 ust. 1 pkt 131 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=346580]ustawy o PIT[/link].

Inny problem rozpatrywał [b]dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji nr IBPBII/2/415-1218/09/NG[/b]. Małżeństwo przejęło w 2009 r. spadek po zmarłej córce, co pociąga za sobą przejęcie wszystkich zobowiązań, czyli m.in. kredytu na dom, o spłatę którego wystąpił bank. Wnioskodawca wraz z żoną jest zmuszony sprzedać odziedziczoną nieruchomość i zwrócić bankowi zaciągnięty przez córkę kredyt.

Tymczasem dyrektor IS wskazał w interpretacji, iż zwolnienie dotyczy dochodu przeznaczonego na spłatę długu spadkowego, wynikającego z kredytu zaciągniętego przez zmarłego. Rodzice muszą więc zapłacić podatek. Mogą jednak wystąpić z wnioskiem do urzędu skarbowego o odroczenie lub rozłożenie na raty zapłaty podatku albo umorzenie zaległości.