Przejście na własność także dla dzierżawców

Z uwłaszczenia mogą skorzystać nie tylko wieloletni posiadacze samoistni nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa lub gminy, ale także zależni, będący np. ich dzierżawcami

Publikacja: 10.04.2009 08:03

Przejście na własność także dla dzierżawców

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 2 kwietnia 2009 r. (sygn. IV 553/08).[/b] Warunkiem uwłaszczenia jest oczywiście spełnienie wszystkich innych jego przesłanek wskazanych w art. 207 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C15A96794695206C7D2A747B18A71112?id=175872]ustawy z 1997 r. o gospodarce nieruchomościami[/link].

Przepis ten zmienił się w 2000 r. Jednakże w myśl wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2006 r. (sygn. SK 30/04) stare brzmienie ma nadal zastosowanie w sprawach wszczętych przed tą zmianą.

[srodtytul]Stan prawny przez 20 lat[/srodtytul]

W sprawie, której dotyczy wyrok SN, ma zastosowanie art. 207 w starym brzmieniu. Pod jego bowiem rządami zgłoszone zostało roszczenie będące jej przedmiotem. Sprawę tę wniosło przeciwko miastu gminie Gdańsk Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Centrum sp. z o.o.

Spółka ta domaga się zobowiązania gminy do złożenia oświadczeń woli o ustanowieniu na jej rzecz użytkowania wieczystego gruntu znajdującego się w jej posiadaniu oraz o przekazaniu własności znajdujących się na nim zabudowań.

Nieruchomość ta od 1988 r. jest siedzibą tej firmy, powstałej jako spółka komunalna w marcu 1988 r. Liczy 2495 mkw. i została wydzielona z większej nieruchomości, która znajdowała się wtedy w zarządzie Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych. Wydzieloną część PRI wydzierżawiło spółce. W latach 1992 – 1998 podstawą władania tą nieruchomością były krótkotrwałe umowy dzierżawy zawierane z gminą miasta Gdańsk jako jej właścicielem. Od tego czasu spółka korzysta z niej bez podstawy prawnej, płacąc wynagrodzenie gminie.

[srodtytul]Różne werdykty[/srodtytul]

Spółka od lat 90. zwracała się do gminy o sprzedaż nieruchomości albo oddanie jej w użytkowanie wieczyste, jeszcze w czasie obowiązywania art. 80 ust. 1a ustawy z 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, którego istotna treść znalazła się potem w art. 207 ustawy z 1997 r. o gospodarowaniu nieruchomościami w pierwotnym brzmieniu. Wreszcie wystąpiła przeciwko gminie do sądu, wskazując jako podstawę roszczeń art. 207 w tym brzmieniu.

Sąd i I instancji oddalił jej żądanie, a sąd II instancji zaakceptował ten wyrok. W ich ocenie spółka nie miała prawa do uwłaszczenia ani na podstawie starych przepisów, ani nowego brzmienia art. 207.

Sąd Najwyższy wskutek skargi kasacyjnej spółki uchylił werdykt sądu II instancji i przekazał mu sprawę do ponownego rozpatrzenia.

– [b]Problemem w tej sprawie jest interpretacja pojęcia "dokumentu o przekazaniu nieruchomości wydanego w formie przewidzianej prawem", o którym mowa w art. 207 w starym brzmieniu[/b] – tłumaczył sędzia Mirosław Bączyk. – [b]Nie chodzi tu o jakikolwiek dokument. Art. 207 nawiązuje do pojęcia, jakim posługiwała się ustawa z 1985 r. Takim dokumentem była decyzja o przekazaniu nieruchomości jednostce gospodarki uspołecznionej w zarząd. Nie jest nim umowa darowizny[/b] – mówił sędzia.

Dlatego zostały spełnione dwa warunki uwłaszczenia przewidziane w art. 207, tj. posiadane nieruchomości, 5 grudnia 1990 r. i 1 stycznia 1998 r. oraz nielegitymowanie się w tych datach dokumentami o przekazaniu spółce nieruchomości.

[srodtytul]Nie ma jednej formuły[/srodtytul]

W ocenie SN spółka nabyła więc roszczenie o ustanowienie użytkowania wieczystego i przekazanie własności budynków. Sądy – uznając, że nie została spełniona przesłanka uwłaszczenia, bo spółka miała takie dokumenty w postaci umów dzierżawy – nie zajmowały się kwestią wniosku o oddane w użytkowanie wieczyste, który powinien być złożony we właściwym czasie. Dlatego sprawa musiała wrócić do ponownego rozpoznania.

Sędzia Bączyk stwierdził przy tym, że wniosek ten nie musiał być w oddzielnym piśmie; mógł się znaleźć w innym piśmie czy wniosku.

Sędzia zaznaczył, że podobnych spraw znajduje się jeszcze w sądach wiele. Nie ma tu jednej formuły, jakiegoś generalnego rozwiązania. Trzeba uwzględniać szczegóły stanu faktycznego każdej takiej sprawy.

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 2 kwietnia 2009 r. (sygn. IV 553/08).[/b] Warunkiem uwłaszczenia jest oczywiście spełnienie wszystkich innych jego przesłanek wskazanych w art. 207 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C15A96794695206C7D2A747B18A71112?id=175872]ustawy z 1997 r. o gospodarce nieruchomościami[/link].

Przepis ten zmienił się w 2000 r. Jednakże w myśl wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2006 r. (sygn. SK 30/04) stare brzmienie ma nadal zastosowanie w sprawach wszczętych przed tą zmianą.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Prawo karne
Rośnie przestępczość obcokrajowców. Potrzebna nowa strategia
Zawody prawnicze
Państwo nie chce już płacić milionów komornikom za przymusową emeryturę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego