Deweloper upadł, prawo do garażu pozostało

Właściciele mieszkań zachowują prawo do korzystania z garażu podziemnego w postaci służebności gruntowej, jeśli deweloper będący jego właścicielem upadł przed 1 października 2003 r. i syndyk sprzeda garaż na licytacji

Publikacja: 21.04.2009 07:55

Deweloper upadł, prawo do garażu pozostało

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Tak uznał [b]Sąd Najwyższy w postanowieniu z 16 kwietnia 2009 r. (sygn. I CSK 478/08).[/b]

Dotyczy ono garażu podziemnego o pow. 3,8 tys. mkw. usytuowanego pod osiedlem składającym się z dziewięciu domów mieszkalnych. Osiedle to wraz z garażem wybudowała w 1998 r. na stołecznej Ochocie spółka Unikat Development.

[srodtytul]Nabywcy chcą wykreślania obciążeń[/srodtytul]

Deweloper sprzedał mieszkania, ale zachował dla siebie jako przedmiot odrębnej własności lokal użytkowy: garaż podziemny przewidziany na 151 miejsc postojowych, oraz sześć piwnic. Dla chętnych ustanowił na rzecz mieszkań jako odrębnych nieruchomości 96 służebności gruntowych. Uprawniają one do korzystania w sumie ze 108 miejsc.

Ta sytuacja zadowalała wszystkich aż do ogłoszenia w 2002 r. upadłości dewelopera. Syndyk przystąpił do sprzedaży jego majątku i stosownie do przepisów prawa upadłościowego sprzedał na licytacji także wskazany podziemny garaż i piwnice. Nabywcy Grzegorz F. i Aleksander W. wystąpili do sądu wieczystoksięgowego z wnioskiem o wykreślenie służebności z księgi wieczystej prowadzonej dla tych pomieszczeń. Powoływali się na art. 120 § 1 mającego zastosowanie w tej sprawie starego prawa upadłościowego z 1934 r. oraz art. 1000 § 1[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=96556FD27CC80ECF43F34B39997C659F?id=70930] kodeksu postępowania cywilnego[/link]. W myśl pierwszego z tych przepisów sprzedaż nieruchomości dokonana w postępowaniu upadłościowym ma te same skutki prawne co sprzedaż w postępowaniu egzekucyjnym. Te zaś określa art. 1000 k.p.c.

Zasada zapisana w § 1 art. 1000 k.p.c. jest taka, że skuteczna sprzedaż w postępowaniu egzekucyjnym powoduje wygaśnięcie wszelkich praw i skutków ujawniania praw i roszczeń osobistych ciążących na nieruchomości.

W § 2 i 3 art. 1000 k.p.c. wskazano wyjątki od tej zasady. W § 2 wymienia się wprost m.in. służebność drogi koniecznej i służebność przesyłu. Natomiast w myśl § 3 nie wygasają ujawnione przez wpis w księdze wieczystej oraz nieujawnione, ale zgłoszone najpóźniej trzy dni przed terminem licytacji: użytkowanie, służebności i prawa dożywotnika, jeśli przysługuje im pierwszeństwo przed hipotekami lub jeśli nieruchomość nie jest hipotekami obciążona albo jeśli wartość użytkowania, służebności i praw dożywotnika znajduje pełne pokrycie w cenie nabycia nieruchomości. Słowem, jeśli cena nieruchomości została pomniejszona o wartość takiego obciążenia.

[srodtytul]To był wyjątek od zasady [/srodtytul]

Sąd I instancji oddalił żądanie nowych właścicieli przez wzgląd na art. 1000 § 3 k.p.c. W jego ocenie służebności obciążające pomieszczenie z miejscami postojowymi nie wygasły. Spełniony bowiem został warunek dotyczący braku obciążenia tego lokalu hipotekami. Sąd II instancji zaakceptował ten werdykt.

[srodtytul]Kasacja odrzucona[/srodtytul]

W skardze kasacyjnej od tego postanowienia właściciele lokalu zarzucali naruszenie art. 1000 § 3 k.p.c. wskutek błędnego przyjęcia, że przepis ten obejmuje służebności gruntowe, o które właśnie chodzi w tej sprawie. Przekonywali, że na podstawie tego przepisu mogą pozostawać w mocy tylko prawa dożywotnika, co znajduje uzasadnienie w art. 908 § 2 kodeksu cywilnego określającego treść dożywocia.

Argumentowali, że wprawdzie § 3 art. 1000 k.p.c. nie jest jednoznaczny, ale przepis ten jako wprowadzający wyjątek od zasady w żadnym razie nie może być interpretowany rozszerzająco. Sąd Najwyższy nie zgodził się z tymi wywodami. Skarga kasacyjna została oddalona. – SN podziela akceptowaną powszechnie wykładnię, że § 3 art. 1000 k.p.c. nie ogranicza się do praw dożywotnika – mówił sędzia Zbigniew Strus. Z przepisu tego wynika wyraźnie, że dotyczy on wszystkich służebności. Chroni także nabywcę licytacyjnego. Nie traci on na tym, że obciążenie pozostaje w mocy, bo odpowiednio mniej płaci za nieruchomość.

Sędzia zaznaczył, że do tego samego prowadzi regulacja zawarta w art. 313 obowiązującego dziś [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0EBF93ACE798386E2E36B52DAA21C78E?id=169085]prawa upadłościowego i naprawczego[/link].

Tak uznał [b]Sąd Najwyższy w postanowieniu z 16 kwietnia 2009 r. (sygn. I CSK 478/08).[/b]

Dotyczy ono garażu podziemnego o pow. 3,8 tys. mkw. usytuowanego pod osiedlem składającym się z dziewięciu domów mieszkalnych. Osiedle to wraz z garażem wybudowała w 1998 r. na stołecznej Ochocie spółka Unikat Development.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo karne
Zabójstwa emerytek w Warszawie. Eksperci: działanie sprawców było zaplanowane
Sądy i trybunały
Spór o zamrożone wynagrodzenia sędziów. Jest ważny wyrok TSUE
Sądy i trybunały
Sędzia Krzysztof Wiak: Izbę Kontroli „broni” jej dotychczasowe orzecznictwo
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel jak każdy, powinien mieć płacone za nadgodziny. Przełomowa uchwała SN
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”