[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]
WSA przypomniał, że przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=346580]ustawy o PIT[/link] ani też inne przepisy podatkowe nie zawierają ustawowej definicji użytego w art. 30 ust. 1 pkt 2 tej ustawy terminu „konkurs”. Nie ma też na gruncie języka polskiego jednej ściśle określonej definicji konkursu.
Brak jest w związku z tym wyraźnie określonych granic rozumienia tego pojęcia, co w konsekwencji powoduje, że istnieje duża różnorodność odmian i form przedsięwzięć, które na gruncie języka potocznego mogą być określane tym mianem.
W rozpatrywanej sprawie, zdaniem WSA, opisywane przez spółkę przedsięwzięcie nie wykazuje takich cech, które pozwalałyby je wykluczyć z pojęcia „konkursu” w jego potocznym rozumieniu przyjętym w języku polskim.
Tym samym organ podatkowy nie miał uzasadnionych podstaw, aby opierając się jedynie na literalnym brzmieniu jednej z definicji słownikowych, zawierającej opis pojęcia „konkurs”, zakwestionować możliwość zastosowania do przedstawionego przez spółkę stanu faktycznego art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy o PIT.
WSA przypomniał, że zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT, wolna od podatku dochodowego jest wartość wygranych w konkursach i grach organizowanych i emitowanych (ogłaszanych) przez środki masowego przekazu (prasa, radio i telewizja) oraz konkursach z dziedziny nauki, kultury, sztuki, dziennikarstwa i sportu, a także nagród związanych ze sprzedażą premiową – jeżeli jednorazowa wartość tych wygranych lub nagród nie przekracza kwoty 760 zł.