Spółka zaangażowała się w organizację obchodów 65. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Ze względu na to, że w tym zrywie bardzo ważną rolę odegrały dzieci służące w powstańczej Harcerskiej Poczcie Polowej, firma postanowiła ufundować zakup tablicy upamiętniającej ich bohaterstwo i ofiarność.
Zadaniem harcerzy było zbieranie i doręczanie korespondencji, która była wtedy jedynym możliwym sposobem na utrzymywanie kontaktów pomiędzy mieszkańcami różnych dzielnic walczącego miasta. Wiele dzieci służących tej sprawie przypłaciło to życiem, gdyż wiedząc, że wśród korespondencji są również rozkazy dowództwa armii polskiego państwa podziemnego, hitlerowcy strzelali do bezbronnych doręczycieli.
W związku z wydatkami na budowę tablicy Poczta złożyła wniosek do ministra finansów o wydanie interpretacji w zakresie możliwości ich zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów.
Stanowisko izby skarbowej działającej w imieniu ministra było niekorzystne pomimo argumentacji spółki, że jako jednej z największych instytucji w kraju, oprócz świadczenia powszechnych usług pocztowych, jej obowiązkiem jest także wspieranie przedsięwzięć promujących kulturę i popularyzujących historię (nr IPPB5/423-574/09-2/MB). Przykład upamiętnienia harcerzy wpisuje się w tę misję jako podkreślenie znaczenia usług, które dziś świadczy firma.
Poczta twierdziła także, że ufundowanie tablicy może przez kreowanie korzystnego wizerunku firmy przełożyć się na jej obroty. Zdaniem Poczty Polskiej spełniony byłby podstawowy warunek zaliczenia wydatku do kosztów uzyskania przychodów – byłby on poniesiony w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia jego źródła.