Reklama

Kiedy doradztwo jest sprzedażą licencji

Publikacja: 30.11.2010 03:58

Kiedy doradztwo jest sprzedażą licencji

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=933E2205403CCF18B86CB32557E43289?id=115893]ustawy o CIT[/link], należności za informacje związane ze zdobytym doświadczeniem w dziedzinie przemysłowej, handlowej lub naukowej (know-how) jak też przychody z tytułu doradztwa i świadczenia usług mogą być opodatkowane w Polsce zryczałtowanym CIT. Przepisy te stosuje się z uwzględnieniem umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.

Problem polega na tym, że przepisy podatkowe nie zawierają definicji know-how, który niejednokrotnie trudno odróżnić od usług doradczych.

[srodtytul]Co jest doradztwem[/srodtytul]

Podobną kwestię rozstrzygał niedawno [b]WSA w Krakowie (sygn. I SA/Kr 847/10).[/b]

Sprawa dotyczyła spółki będącej właścicielem działki, na której postanowiła wybudować luksusowy hotel. Ze względu na brak doświadczeń w prowadzeniu tego typu inwestycji, zawarła umowę z firmą amerykańską, która została wyłącznym operatorem hotelu.

Reklama
Reklama

Spółka uznała, że amerykański kontrahent świadczył na jej rzecz zwykłe usługi doradztwa związane z prowadzoną działalnością gospodarczą. Powinny więc być one opodatkowane jako tzw. zyski przedsiębiorstwa wyłącznie w państwie rezydencji, czyli USA.

[srodtytul]Postanowienia umowy[/srodtytul]

Inne stanowisko zajęły jednak organy podatkowe, uznając, że chodzi de facto o przekazanie know-how. Według fiskusa, wynagrodzenie dla amerykańskiego kontrahenta stanowi należność licencyjną w rozumieniu art. 13 ust. 3 polsko-amerykańskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.

Problem klasyfikacji należności dotyczy szczególnie doradztwa świadczonego przez amerykańskie podmioty, gdyż umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania z USA wprowadza bowiem rozszerzoną definicję należności licencyjnych.

Na podstawie tej umowy zyski ze sprzedaży mogą podlegać w Polsce opodatkowaniu 10- proc. stawką CIT. Według fiskusa, spółka nie dopełniła zatem obowiązków płatnika, gdyż nie pobrała zryczałtowanego podatku.

WSA w Krakowie przyznał w tej sprawie rację fiskusowi. Sąd uznał, że gdyby informacje uzyskane od amerykańskiego partnera byłyby wiedzą powszechną i ogólnie dostępną, skarżąca spółka nie musiałaby zawierać umowy i ponosić kosztów z tym związanych.

Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=933E2205403CCF18B86CB32557E43289?id=115893]ustawy o CIT[/link], należności za informacje związane ze zdobytym doświadczeniem w dziedzinie przemysłowej, handlowej lub naukowej (know-how) jak też przychody z tytułu doradztwa i świadczenia usług mogą być opodatkowane w Polsce zryczałtowanym CIT. Przepisy te stosuje się z uwzględnieniem umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.

Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama