[b]Sąd Najwyższy w uchwale z 1 lutego 2011 r. (III CZP 78/10)[/b] podjętej w składzie siedmiu sędziów SN wyjaśnił kwestię mającą istotne znaczenie dla ostatecznego uporządkowania własności majątków objętych tym dekretem.
Chodzi o nieruchomości opuszczone przez właścicieli w związku z II wojną światową. Właściciele lub ich spadkobiercy mogli do 31 grudnia 1955 r. ubiegać się o przywrócenie ich własności. Jeśli żadnych działań w tym kierunku do tego dnia nie podjęli, to na podstawie art. 34 dekretu z 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich, w wyniku tzw. przemilczenia, przeszły one 1 stycznia 1956 r. na własność Skarbu Państwa lub innych wskazanych w tym przepisie podmiotów. Był to skutek automatyczny, następujący z mocy samego prawa.
Jednakże dla ostatecznego uregulowania stanu prawnego i uzyskania wpisu w księdze wieczystej taki nabywca, teraz z reguły jest nim Skarb Państwa, musi uzyskać wyrok sądowy ustalający, że na podstawie art. 34 dekretu nabył daną nieruchomość. W pozwie swym obowiązany jest wskazać drugą stronę (pozwanego) – byłego właściciela lub raczej już jego spadkobiercę czy spadkobierców. I tu pojawia się często trudność. Z reguły właściciel figurujący w księdze wieczystej nie żyje od dziesiątków lat. Trzeba by więc wskazać jego spadkobierców. Ich odszukanie często, mimo wszelkich zabiegów, okazuje się niemożliwe.
I tu powstaje zagadnienie, które rozstrzygnął SN w uchwale: czy w takiej sprawie bierną legitymację ma kurator spadku obejmującego taką opuszczoną nieruchomość, słowem, czy pozwanym może być w takiej sprawie kurator spadku? W kwestii tej nie było dotychczas zgody.
Sąd, który jest obowiązany czuwać nad całością spadku, może do czasu objęcia spadku przez spadkobierców ustanowić kuratora spadku (art. 666 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1900_89/DU1964Nr%2016poz%20%2093.asp]k.c.[/link]). Główne zadanie kuratora to – w myśl art. 667 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1900_89/DU1964Nr%2043poz%20296a.asp]k.p.c. [/link]– podjęcie starań o wyjaśnienie, kto jest spadkobiercą, i zawiadomienie spadkobierców o spadku; druga powinność to zarządzanie spadkiem pod nadzorem sądu. Taki kurator, w osobie Beaty P., został ustanowiony dla nieobjętego spadku po Ludwiku R. i Sydonii B., w którego skład wchodzi kamienica przy ul. Stefana Batorego na krakowskim Starym Mieście. Kuratora tego pozwał Skarb Państwa (reprezentowany przez prezydenta miasta Krakowa) w sprawie o ustalenie, że własność kamienicy przysługuje – z mocy art. 34 ust. 1 lit. a dekretu – Skarbowi Państwa.