Tak orzekł WSA w Krakowie 25 stycznia 2011 r. (I SA/Kr 1680/10).
Sprawa dotyczyła wniosku o interpretację. Spółka jest zarejestrowanym podatnikiem VAT w kilku krajach UE. Sprzedając w nich towary i usługi, posługuje się tam nadanym numerem identyfikacji podatkowej. Wystawia więc faktury VAT i składa deklaracje w lokalnej walucie.
Uzyskiwane za granicą dochody są opodatkowane CIT w Polsce. W efekcie pojawiają się różnice kursowe. Wycena w złotych zobowiązania z tytułu VAT różni się bowiem od wartości ustalonej według kursu faktycznie stosowanego przez bank w momencie zapłaty należnego podatku.
Spółka zapytała, czy takie ujemne różnice kursowe ma prawo rozpoznawać jako koszty dla celów CIT. Jej zdaniem powinna mieć taką możliwość.
Argumentowała, że koszty te są związane z przychodem uzyskiwanym w krajach UE, w których spółka była zarejestrowana dla celów VAT. Analogicznie spółka uznała, że w sytuacji powstania dodatnich różnic kursowych powinna wykazać przychód, który będzie opodatkowany CIT. Organ podatkowy uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe. W odniesieniu do przychodów powołał się na art. 12 ust. 4 pkt 9 ustawy o CIT.