Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 2 grudnia 2010 (II UK 147/10).
W jego opinii ryczałt za udział w posiedzeniach zarządu spółki, będący stałym miesięcznym składnikiem wynagrodzenia za pracę, jest oskładkowany, choćby te posiedzenia odbywały się po godzinach pracy. Członek zarządu spółki często jest równocześnie zatrudniony na podstawie umowy o pracę na innym stanowisku, np. dyrektora lub głównego księgowego.
Z tej umowy otrzymuje określone wynagrodzenie, które może być powiększane o profity z tytułu pełnienia funkcji członka zarządu. Rozstrzygnięcia wymagało, czy kwoty uzyskiwane z tego ostatniego źródła powinny zostać uwzględnione przy obliczeniu podstawy wymiaru składek na pracownicze ubezpieczenie społeczne.
Za przychody ze stosunku pracy, stanowiące podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń.
W szczególności są to: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty, niezależnie od tego czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika i wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych.