A do generalnego inspektora ochrony danych osobowych oraz do sądów administracyjnych wpływają kolejne skargi.
Jakub S. wystąpił o usunięcie swojego nazwiska z KSIP rejestrującego dane osób, wobec których prowadzono postępowanie karne. Mimo że skazujący wyrok uległ zatarciu, mężczyzna nadal figuruje w systemie. I z tego powodu nie może być zatrudniony w Wojsku Polskim.
Komendant główny policji odmówił usunięcia, a jego przedstawiciel oznajmił podczas rozprawy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie, że zatarcie skazania nie ma znaczenia. Policja nie może bowiem przewidzieć, czy nie nastąpi powrót do przestępstwa.
W wyniku skargi GIODO nakazał usunięcie danych Jakuba S. Brak kryteriów, poza hipotetyczną przydatnością informacji, prowadzi do niekontrolowanej uznaniowości -ostrzegał pełnomocnik GIODO.
Inspektor uważa, że prawną podstawę usuwania informacji z KSIP stanowi ustawa o ochronie danych osobowych. Policja powołuje się na przepisy ustawy o policji jako lex specialis. Pozwalają one na pozostawianie w KSIP danych także wówczas, gdy postępowanie umorzono, nie wniesiono aktu oskarżenia, nastąpiło zatarcie skazania albo uniewinnienie.