Czego dotyczył spór
W połowie stycznia 2012 r. po wizji chodnika w ciągu drogi wojewódzkiej stwierdzono, że nie został on oczyszczony ze śniegu i lodu. Zalegały na nim śnieg i błoto, był częściowo oblodzony, co stwarzało niebezpieczeństwo dla pieszych.
Z opisu sprawy wynikało, że chodzi o chodnik zlokalizowany na działkach będących własnością województwa, a zarządzanych przez podmiot A. Nie przylega on do granic nieruchomości sąsiednich. W związku z tym nie ma do niego zastosowania przepis zobowiązujący właścicieli nieruchomości przyległych do uprzątania śniegu z chodnika. Obowiązek ten należy do zarządcy drogi, bo zgodnie z art. 4 pkt 6 ustawy o drogach publicznych chodnik stanowi część drogi przeznaczona do ruchu pieszych.
Zarządca zaniedbał ten obowiązek. A skoro tak, to burmistrz miasta wydał decyzję nakazującą jego wykonanie. Jednocześnie decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności, ze względu na konieczność niezwłocznego usunięcia stanu zagrożenia dla życia i zdrowia pieszych.
W styczniu 2012 r. dyrektor zarządcy podmiotu A poinformował o usunięciu śniegu i lodu z chodnika i komisyjnym odbiorze robót. Jednocześnie w odwołaniu wniósł o uchylenie decyzji i umorzenie postępowania. Nie zgadzał się, że w tej sprawie obowiązek uprzątnięcia chodnika spoczywa na zarządcy drogi.
W uzasadnieniu odwołania wskazano, że zarządca drogi ma obowiązek zapewnienia czystości i porządku na drogach, a na chodnikach tylko w przypadku, gdy pobiera opłaty za parkowanie. W miejscowości, gdzie leży sporny chodnik, nie ustanowiono stref płatnego parkowania, dlatego nie ma podstaw do nakazywania zarządcy drogi jego uprzątania.