Reklama

Mariusz Muszyński: Przełamywanie zasady pierwszeństwa prawa UE

Ta zasada dotyczy każdego z państw członkowskich, jednak jest przestrzegana tak, jak na to każdemu z nich pozwala konstytucja – zauważa wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego Mariusz Muszyński.

Aktualizacja: 12.03.2019 05:27 Publikacja: 11.03.2019 18:27

Mariusz Muszyński

Mariusz Muszyński

Foto: materiały prasowe

Wiosna 2019 r. to moment, kiedy Trybunał Sprawiedliwości UE (dalej TSUE) wyda kilka rozstrzygnięć istotnych dla Polski, bo odnoszących się do relacji między władzą ustawodawczą i wykonawczą a władzą sądowniczą. Tymi rozstrzygnięciami TSUE niewątpliwie wkroczy – dalej lub bliżej – w materię dotyczącą systemu władzy publicznej w Polsce i zasad nimi rządzących, a więc problematykę konstytucyjną.

Te same problemy, choć w nieco innym kontekście, zostały także przedłożone do rozstrzygnięcia Trybunałowi Konstytucyjnemu RP. Jeśli wyroki obu trybunałów byłyby w swej istocie sprzeczne, skutkiem będzie nie tylko spór o kompetencje, ale przede wszystkim potrzeba sprecyzowania odpowiedzi na pytanie o konstytucyjne granice zasady pierwszeństwa prawa unijnego w Polsce, która według orzecznictwa TSUE obejmuje również pierwszeństwo przed krajową konstytucją.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Przemysław Drapała: Skutki uboczne dobrej zmiany w zamówieniach publicznych
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Doradco, przecież przysięgałeś
Opinie Prawne
Jarosław Gwizdak: Za młodzi (nie tylko na Heroda)
Opinie Prawne
Michał Góra: Czy NRA ma rację, zakazując łączenia statusu aplikanta i asystenta sędziego?
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Lekcja historii i sejmowej matematyki
Reklama
Reklama