Aktualizacja: 19.05.2020 02:00 Publikacja: 19.05.2020 02:00
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
W aferze, jaka się rozpętała po wszczęciu śledztwa w sprawie organizacji powszechnego głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich nie dziwi ani jego wszczęcie, ani jego umorzenie. Zaskakuje co innego.
Prawnik praktyk śledzący na co dzień prasę, słuchający radia, czy też zerkający w telewizyjne programy informacyjne nie mógł nie wiedzieć, że są zastrzeżenia do bezpieczeństwa wyborów w maju. W tym kierunku szła opinia Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, tak wypowiadali się liczni lekarze praktycy i naukowcy, których przytaczają media niechętne PiS. I nawet głosy odmienne w mediach rządowi przychylnych nie usunęły wątpliwości i podejrzeń, że takie wybory sprowadzą powszechne zagrożenie epidemiczne.
Politycy mówią: nauczyliśmy się funkcjonować bez Trybunału Konstytucyjnego. Ale czy na pewno lepiej jest grać be...
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Problemem, z jakim mamy do czynienia na granicy polsko-niemieckiej, jest stwarzanie pozorów legalności działań t...
Posłowie mogli spokojnie "odpuścić" temat jawności płac wiedząc, że zajmie się nim resort rodziny, który szykuje...
Zbigniewa Ziobrę łatwo się krytykuje, dużo trudniej po byłym ministrze sprawiedliwości i jego „reformach” posprz...
Z restrukturyzacją publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest trochę jak z upadłością. Kto raz upadnie, przez w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas