Niedawno wprowadzone elektroniczne postępowanie upominawcze z założenia ma być sposobem ekspresowego załatwiania niektórych spraw cywilnych. I rzeczywiście tak by mogło być. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy stosowania nowych przepisów rozpoznaniu elektronicznemu poddano bowiem ponad 143 tysiące spraw. Jednakże ekspresowe tempo sprawdza się do momentu wydania nakazu zapłaty, dalszy zaś etap rozpoznania nie zawsze należy do najszybszych.
Zgodnie z art. 505[sup]36 [/sup]§ 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=523623E714EEBB88420E3A521B51618A?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego [/link]prawidłowe wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty powoduje, że nakaz ten traci moc w całości, a sąd przekazuje sprawę do sądu właściwości ogólnej pozwanego.
Nierzadko jednak zarzuty przytoczone w sprzeciwie przekonują samą stronę powodową do racji pozwanego. Wtedy powód często korzysta ze swego uprawnienia procesowego i cofa pozew. W myśl art. 355 § 1 k.p.c. wywołuje to skutek w postaci umorzenia postępowania. Cofnięcie pozwu połączone ze zrzeczeniem się roszczenia nie wymaga zgody pozwanego. Gdy jednak powód cofa pozew, lecz roszczenia się nie zrzeka, pozwany ma prawo nie wyrazić zgody na takie cofnięcie pozwu.
W praktyce stosowania przepisów o elektronicznym postępowaniu upominawczym przyjąć należy pogląd, że niewyrażenie zgody na cofnięcie pozwu bez zrzeczenia się roszczenia i podtrzymanie treści sprzeciwu wniesionego przez pozwanego ex lege wywołuje skutek identyczny z regulacją z art. 505[sup]36[/sup] § 1 k.p.c. w postaci konieczności przekazania sprawy do sądu właściwości ogólnej pozwanego. Tylko ten sąd bowiem może sprawę prowadzić w dalszym ciągu z zachowaniem zasady jawności posiedzeń i tylko on może wydać postanowienie o umorzeniu postępowania. Dodam, że zwykle na takiej rozprawie nie pojawia się żadna ze stron procesowych.
Z tej przyczyny uważam, że niezbędna jest nowelizacja art. 505[sup]36[/sup] § 1 k.p.c. umożliwiająca sądowi orzekającemu w elektronicznym postępowaniu upominawczym wydawanie na posiedzeniach niejawnych postanowień o umorzeniu postępowania, gdy powód cofnął pozew bez zrzekania się roszczenia, a pozwany podtrzymał sprzeciw. W takich wypadkach konieczne byłoby też uchylenie w stosunku do postępowania elektronicznego obowiązywania generalnej reguły, że postanowienia wydawane na posiedzeniach niejawnych podlegają uzasadnianiu z urzędu (art. 357 § 2 zd. 2 k.p.c.). W elektronicznym postępowaniu upominawczym uzasadnianie postanowień umarzających postępowanie na skutek cofnięcia pozwu mogłoby następować na wniosek (pewnie i tak mało kto by o to wnosił).