Supera: Adwokatura powinna obniżyć składki członkowskie

Naturalną konsekwencją znacznego wzrostu liczby adwokatów jest przynajmniej częściowa utrata elitarnego charakteru palestry. Ta, aby sprawnie funkcjonować, musi teraz dostosować się ?do realiów – uważa prawnik Łukasz Supera.

Aktualizacja: 28.05.2014 13:32 Publikacja: 28.05.2014 03:00

Adwokat nie zawsze jest już dziś dystyngowaną, elegancką osobą, cieszącą się wysokim statusem materialnym. Coraz częściej to zupełnie przeciętny, nierzadko młody człowiek  pozbawiony szczególnych perspektyw. Zrozumienie zjawisk społecznych zachodzących w palestrze pozwoli przeprowadzić zmiany, które zapewnią jej właściwe funkcjonowanie.

Trzeba obniżyć składkę

Ze względu na sytuację rynkową konieczne jest zoptymalizowanie wysokości składki. Umożliwia to zresztą stałe poszerzanie grona adwokatów. Im więcej osób na coś się składa, tym mniej płaci się per capita. Niezwykle istotne  jest zrównanie kompetencji adwokatów i radców prawnych. Znaczna  różnica w wysokości składki w obu samorządach jest w związku z tym niezrozumiała. Bez zbliżenia wysokości składki do radcowskiej adwokaturze grozić będzie drenaż mózgów.

Czy chodzi o duże kwoty? Na takie pytanie odpowiedź jest zawsze subiektywna. Z pewnością jednak dla mecenasa, który prowadzi kancelarię w dużym pokoju małego mieszkania, nie są to sumy bez znaczenia. Warto też  pamiętać o czynnikach psychologicznych.

Skromniej, ale pragmatyczniej

Adwokatura mniej elitarna oznaczać będzie adwokaturę trochę skromniejszą, z mniejszym rozmachem. Rodzi się pytanie o celowość organizowania tak wielu imprez. Integracja jest dobrym pomysłem, tyle że będzie z naturalnych przyczyn ograniczona. Skład izb jest dziś  płynny. Część osób bankrutuje, część wpisuje się na listę, żeby spróbować szczęścia. Adwokatura skromniejsza nie musi oczywiście oznaczać pracy samorządowej bez wynagrodzenia. Inną kwestią jest jego wysokość i sposób przyznawania.

Samorząd adwokacki powinien po latach przegranych wizerunkowych batalii skoncentrować wysiłki na kilku żywotnych sprawach. Na stworzeniu systemu pomocy prawnej dla ubogich, zmianie rozporządzenia o taksie adwokackiej, na propagowaniu usług adwokackich, wreszcie na długoterminowej walce o wprowadzenie przymusu adwokackiego w sądach wyższego szczebla.

Sprawa taksy adwokackiej musi być stawiana jasno i jednoznacznie, a nie traktowana jako coś wstydliwego, o czym nie wypada mówić. Gdy zmian nie będzie, konieczne stanie się przeprowadzenie ogólnopolskiego protestu.

Adwokatura skromniejsza skupi się na wywieraniu wpływu typu soft-power. Nie oznacza to rejterady z życia społecznego, tylko transformację. W Wielkiej Brytanii monarchia przecież trwa, mimo że samo imperium zmieniało się w sposób dramatyczny. O  przetrwaniu zdecydowała adaptacja do nieuchronnych zmian.

Procedury i demokracja

Zmienny skład izb sprawia, że zamiast liczyć na porozumienie we wszystkich sprawach, a głosy niezadowolenia uciszać uchwałami o odrzucenie wszelkich propozycji zmian, trzeba niezwłocznie wprowadzić nowoczesny system głosowania.

Umożliwi on szybkie rozstrzygnięcie zwykłych demokratycznych sporów i  będzie znacznie lepszy niż debatowanie nad „wnioskami o odrzucenie wniosków o przyjęcie uchwał...", jak w oblężonej twierdzy. Na koniec, jeżeli ktoś poważnie myśli o demokracji w samorządzie adwokackim, nie może jako przewodniczący zgromadzenia zamykać dyskusji, w której udział wzięło zaledwie kilka osób,  gdy jeszcze jedna osoba, członek izby, zgłasza się do wypowiedzi. Trudno to akceptować,  przynajmniej w tej części Eurazji.

Iść naprzód z żywymi

Podsumowując, posłużę się, z koleżeńskim pozdrowieniem i wiarą w siłę poezji oczywistymi w kontekście ostatniego zgromadzenia izby w Warszawie wersami Adama Asnyka:

Po pierwsze:

„Trzeba z żywymi naprzód iść,

Po życie sięgać nowe,

A nie w uwiędłych laurów liść

Z uporem stroić głowę".

Po drugie:

„Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,

Choć macie sami doskonalsze wznieść:

Na nich się jeszcze święty ogień żarzy"...

Autor jest adwokatem, stypendystą ?China Scholarship Council

Adwokat nie zawsze jest już dziś dystyngowaną, elegancką osobą, cieszącą się wysokim statusem materialnym. Coraz częściej to zupełnie przeciętny, nierzadko młody człowiek  pozbawiony szczególnych perspektyw. Zrozumienie zjawisk społecznych zachodzących w palestrze pozwoli przeprowadzić zmiany, które zapewnią jej właściwe funkcjonowanie.

Trzeba obniżyć składkę

Pozostało 91% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Co dalej z podsłuchami i Pegasusem po raporcie Adama Bodnara
Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem