Reklama
Rozwiń

Wojciech Tumidalski: Gdy nie masz argumentów, mówisz „sędziokracja”

Politykom trudno pogodzić się z tym, że nie mają władzy sądzenia. Stąd ich protest wobec nakazu dokończenia procesu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, przedwcześnie ułaskawionych przez prezydenta.

Publikacja: 07.06.2023 11:39

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz wiceminister spraw wewnętrznych i

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Premier Mateusz Morawiecki nie pogodził się z wyrokiem Sądu Najwyższego, który pominął werdykt Trybunału Konstytucyjnego i uznał, że sądzenie Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika i jeszcze dwóch nieprawomocnie skazanych b. członków kierownictwa CBA trzeba dokończyć. Już samo to, że szef rządu kwestionuje wyrok Sądu Najwyższego powinno wprawiać w zdumienie, ale po ośmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy wielu zareaguje tylko wzruszeniem ramion. Nawet jeśli dodamy, że premier uznaje to orzeczenie za „kuriozalną próbę zainstalowania w Polsce sędziokracji” i dorzuci kalumnię, że sędziowie SN z ustami pełnymi frazesów o obronie Konstytucji „robią z wymiaru sprawiedliwości prywatny folwark”. Żeby brzmiało dostojniej premier, zapewne marszcząc czoło gdy to pisał, dorzucił jeszcze, że prawo łaski to wyłączna prerogatywa Prezydenta, a kto tego nie rozumie, nie rozumie demokracji. Sędziowie SN złamali konstytucję – wtórowała mu była premier Beata Szydło.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem