Rafał Dębowski, Piotr Szaroszyk: Ministerstwo podąża w stronę (linijki) słońca

Jest ogromna rzesza wcale nie tak biednych ludzi, których stać tylko na naprawdę małe mieszkanie. I tu pojawia się oczywiste pytanie. Gdzie bardziej „po ludzku” – parafrazując chwytliwy tytuł ministerialnej publikacji – się mieszka: w swoim własnym, często pierwszym, 20-metrowym mieszkaniu, czy też w 10-metrowym pokoju u rodziców?

Publikacja: 26.01.2023 08:14

Rafał Dębowski, Piotr Szaroszyk: Ministerstwo podąża w stronę (linijki) słońca

Foto: Adobe Stock

Na stronie internetowej Ministerstwa Rozwoju i Technologii widnieje zapowiedź ważnych zmian legislacyjnych. W krótkiej publikacji zatytułowanej „#PrzyjazneMiejsce, czyli mieszkać po ludzku” ministerstwo diagnozuje zjawisko tzw. patodeweloperki i przedstawia propozycje rozwiązań mających mu przeciwdziałać. Niestety, zaproponowana recepta może doprowadzić do śmierci pacjenta, jakim jest rynek deweloperski, zamiast do jego wyleczenia.

Działalność deweloperska, jak każda działalność gospodarcza, realizowana jest w celu osiągnięcia zysku. Strategie są różne. Jedni stawiają luksusowe budynki, gdzie cena metra kwadratowego osiąga bajońskie sumy. Inni budują mieszkania w normalnym standardzie, przeznaczone dla przeciętnego Kowalskiego, któremu dziś coraz trudniej o zdolność kredytową. Są też tacy, którzy budują i sprzedają najtaniej, jak się da. Można przyjąć, że o zjawisku patodeweloperki należy dyskutować jedynie w odniesieniu do tej ostatniej kategorii inwestycji. Jeśli wyznacznikiem projektowym jest minimalizacja kosztów realizacji inwestycji, to oczywiste jest, że odbędzie się to jakimś kosztem.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama