Przedsiębiorcy telekomunikacyjni nadal walczą z nadinterpretacją przepisów determinujących konieczność uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
W § 2 i § 3 rozporządzenia Rady Ministrów z 9 listopada 2010 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko (DzU z 2016 r., poz. 71 ze zm., dalej rozporządzenie z 2010 r.) wymieniono rodzaje przedsięwzięć, które mogą wymagać uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Analizowane przepisy zawierają katalogowy zbiór ww. przedsięwzięć.
Czytaj więcej
Ustawa ocenowa, na mocy której inwestorzy uzyskują decyzje środowiskowe, wprowadza dla nich ułatw...
Za jedno z przedsięwzięć, które może potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko, uznano instalacje radiokomunikacyjne, radionawigacyjne i radiolokacyjne, z wyłączeniem radiolinii, emitujące pola elektromagnetyczne o częstotliwościach od 0,03 MHz do 300 000 MHz (§ 3 ust. 1 pkt 8 rozporządzenia z 2010 r.) i w określonych sytuacjach takie przedsięwzięcie wymaga uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. W analizowanym przepisie uszczegółowiono precyzyjnie sposób kwalifikacji ww. przedsięwzięć na te ingerujące w środowisko i te pozostające dla środowiska neutralne. Organ wykonawczy uszczegółowił, że instalacje radiokomunikacyjne, radionawigacyjne i radiolokacyjne emitujące pola elektromagnetyczne o częstotliwościach od 0,03 MHz do 300 000 MHz będą uznane za podlegające wymogom rozporządzenia, jeśli moc promieniowana izotropowo wyznaczona dla pojedynczej anteny wynosi wartość precyzyjnie wskazaną w dalszej części § 3 ust. 1 pkt 8 rozporządzenia z 2010 r., a jednocześnie odległość miejsc dostępnych dla ludności mieści się we wskazanym dla danej mocy przedziale.
Jednocześnie organ, w tym samym punkcie, dodaje, że równoważną moc promieniowaną izotropowo wyznacza się dla pojedynczej anteny także w przypadku, gdy na terenie tego samego zakładu lub obiektu znajduje się realizowana lub zrealizowana inna instalacja radiokomunikacyjna, radionawigacyjna lub radiolokacyjna.