Zmiany w ustawach, które weszły w życie 5 sierpnia br., uniemożliwiają pacjentowi za życia decydowanie, która z osób bliskich otrzyma po jego śmierci informacje objęte tajemnicą lekarską. Wszystkie informacje o nim będą otrzymywać krewni i powinowaci w linii prostej do drugiego stopnia. Przepisy w części zostały jednak tak niestarannie opracowane, że nie wiadomo, jak ma je stosować lekarz.
W piątek, 5 sierpnia br., zaczęły obowiązywać zmienione przepisy: ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (dalej „ustawa lekarska") oraz ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i rzeczniku prawa pacjenta (dalej: „ustawa o prawach pacjenta"), wprowadzone ustawą z 10 czerwca 2016 r.
W ustawie o prawach pacjenta przewiduje się kolejne zwolnienie z tajemnicy zawodów medycznych, dotyczące udostępniania informacji o pacjencie po jego śmierci. Osoba wykonująca zawód medyczny nie będzie związana tajemnicą, jeżeli zgodę na ujawnienie informacji wyrazi osoba bliska pacjenta. Zwolnienia z tajemnicy nie stosuje się jednak, jeżeli inna osoba bliska sprzeciwi się ujawnieniu tajemnicy.
Do ustawy o prawach pacjenta dostosowano ustawę lekarską, wprowadzając do niej prawie tożsame rozwiązanie dotyczące tajemnicy lekarskiej. W tym obszarze dostosowawczym ujawnia się pierwszy mankament rozwiązania, ponieważ nie dokonano analogicznych do nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i ustawy lekarskiej zmian w innych ustawach zawodów medycznych, które również przewidują tajność informacji o pacjencie po jego zgonie (np. w ustawie z 15 lipca 2011 r. o zawodach pielęgniarki i położnej).
Nie decyduje kiedy, komu i w jakim zakresie
Deklarowany w rządowym projekcie ustawy cel zmian w pierwszym momencie wydaje się przekonujący. W poprzednim stanie prawnym zakres tajemnicy lekarskiej mógł uniemożliwiać osobom najbliższym wobec zmarłego pacjenta dostęp do informacji o stanie zdrowia. W szczególności takie informacje mogą być potrzebne do decyzji o podjęciu przez najbliższych czynności prawnych związanych ze śmiercią pacjenta. Bez złożonego przez pacjenta za życia oświadczenia o zgodzie na ujawnienie tajemnicy wskazanym osobom jego najbliżsi nie mieli w stosunku do lekarza podstawy prawnej żądania otrzymania informacji chronionych. Tymczasem dla lekarza stanowią tajemnicę wszelkie informacje związane z pacjentem uzyskane przez niego w związku z wykonywaniem zawodu.