Aktualizacja: 25.02.2017 15:24 Publikacja: 25.02.2017 08:30
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Osoba przedstawiająca się jako sędzia Trybunału Konstytucyjnego i wykonująca obowiązki zarezerwowane dla tej funkcji naraża się na odpowiedzialność karną za przestępstwo z art. 227 k.k. Stanowi on: „Kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". Twórcy przepisu pewnie nie spodziewali się, że może on zostać zastosowany na najwyższych szczeblach konstytucyjnych organów władzy. Jednak zasada równości wobec prawa nakazuje nie wykluczać a priori osób publicznie podających się za sędziów TK z grona możliwych sprawców omawianego przestępstwa.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas