Reklama

Tomasz Pietryga: Jeszcze można wybrać drogę pozostania w Unii

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego może być bronią atomową w rękach eurosceptyków. A dla zwolenników integracji sygnałem alarmowym, że w relacjach z UE stanęliśmy na rozstaju dróg.

Aktualizacja: 08.10.2021 08:57 Publikacja: 07.10.2021 19:24

Tomasz Pietryga: Jeszcze można wybrać drogę pozostania w Unii

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Konstytucja pozostaje najwyższym aktem prawnym w Polsce i ma pierwszeństwo nad prawem unijnym. Niekonstytucyjne jest także działanie organów UE poza kompetencjami przyznanymi im w traktatach. To sedno czwartkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego rozpatrującego wniosek premiera.

TK postawił znak równości między zagrożeniem dla suwerenności RP a wykroczeniem takich organów jak Trybunał Sprawiedliwości UE poza ich kompetencje. Według TK tak jest właśnie z orzeczeniami TSUE w sprawie sądów. Zawęził jednocześnie pole działania Sądowi Najwyższemu, Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu i sądom powszechnym, które wielokrotnie już, powołując się na orzecznictwo TSUE, podważały reformy PiS w sądownictwie, m.in. jeśli chodzi o legalność powołania sędziów przez politycznie wybraną Krajową Radę Sądownictwa. Sędziowie nie mogą kontrolować legalności powołania innych sędziów, nie mogą też orzekać na podstawie nieobowiązujących przepisów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Paulina Kumkowska, Tomasz Kaczyński: Cztery wizje trzeźwości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama