Reklama

Pytania prejudycjalne do TSUE: Polska jest w UE i może szukać pomocy w Trybunale

Prof. Michał Romanowski | Państwa członkowskie zazwyczaj podporządkowują się wyrokom ETS.

Aktualizacja: 15.08.2018 15:21 Publikacja: 15.08.2018 07:22

Prof. Michał Romanowski: Rozwiązania prawne krajowe nie mogą być sprzeczne z unijnymi

Prof. Michał Romanowski: Rozwiązania prawne krajowe nie mogą być sprzeczne z unijnymi

Foto: materiały prasowe

Rz: Skierowanie przez siedmiu sędziów Sądu Najwyższego pytań prejudycjalnych do Trybunału w Luksemburgu rozgrzało już i tak gorący spór o weryfikację starszych sędziów. Czy jesteśmy na te spory skazani?

Prof. Michał Romanowski, Uniwersytet Warszawski, Kancelaria Romanowski i Wspólnicy: Tak. To naturalna i nieunikniona konsekwencja członkowstwa Polski w Unii, i dotyczy wszystkich państw UE. Jest to związane z utrwaloną zasadą pierwszeństwa prawa unijnego w stosunku do ustaw krajowych, z którą zderzały się m. in. Niemcy, Francja, Holandia, Włochy, Portugalia, Wielka Brytania, Luksemburg. Wiąże się to z tzw. zjawiskiem multicentryczności  prawa, które ma aspekt czysto apolityczny. Doskonale rozumieją to państwa federacyjne, i nie wywołuje ono u nich takich emocji. Istota problemu oznacza występowanie w jednym porządku prawnym wielu równorzędnych źródeł prawa nie tworzących układu hierarchicznego. To wymaga wypracowania sposobów rozstrzygania kolizji między tymi porządkami.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Dyrektywa NIS2. Tak, ale w sposób bezpieczny dla biznesu
Opinie Prawne
Grzegorz Rychwalski: Niebezpieczne majstrowanie przy kodeksie postępowania cywilnego
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Nielegalne prawybory do KRS to pułapka na sędziów
Opinie Prawne
Michał Romanowski, Julia Juźko: Państwo nie może zarabiać na własnym bezprawiu
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Naród nie ma żadnej władzy
Reklama
Reklama