Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 25.08.2018 11:19 Publikacja: 25.08.2018 13:00
Krajowa Rada Sądownictwa
Foto: rp.pl
W niedawnym artykule na łamach „Rzeczpospolitej" („Sąd Najwyższy w wątpliwym składzie", „Rz" z 14 sierpnia 2018 r.) pani prof. Monika Florczak-Wątor postawiła kategoryczną tezę, że trwający nabór sędziów do SN i do NSA dotknie wada uniemożliwiająca ważne obsadzenie wakatów.
Źródłem tej wady ma być brak kontrasygnaty prezesa Rady Ministrów do obwieszczeń prezydenta RP rozpoczynających nabór. Autorka wskazuje, że o przekazaniu prezydentowi przez nową ustawę o SN kompetencji do obwieszczenia o wolnych stanowiskach w SN (dotyczy to również NSA), w sytuacji gdy poprzednio obowiązująca ustawa zastrzegała tę kompetencję dla pierwszego prezesa SN, „zadecydowały nie względy prawne, lecz czysto polityczne". W duchu takiego rozróżnienia (polityka vs prawo) autorka przedstawia prawidłową – jej zdaniem – interpretację konstytucyjną.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Czy projektowana nowelizacja ordynacji podatkowej ukróci instrumentalne wszczynanie postępowań karnych skarbowyc...
Uprzejmie informuję rząd, że to nie jest żadna ulga. Jak mam milion złotych i mieszkanie warte milion złotych, t...
Jak pogodzić uszczelnianie systemu podatkowego z obietnicami wprowadzania nowych przepisów z półrocznym wyprzedz...
Gdyby wolność słowa miała dotyczyć wyłącznie poglądów, z którymi się zgadzamy, byłaby zupełnie niepotrzebna. Ta...
Trybunał Stanu bardziej przypomina przedrozbiorowy Sąd Sejmowy niż niezawisły trybunał odpowiadający konstytucyj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas