Pierwsze problemy definicyjne pojawiły się, gdy obok telewizji publicznej na rynek weszli nadawcy komercyjni (TVN i Polsat), udostępniający abonentom kanały telewizyjne o charakterze ogólnotematycznym. Jakkolwiek uznać można, że wymagało to zredefiniowania usług wchodzących w skład rynku właściwego, to nadal można było mówić o rynku kanałów dostępnych dla abonenta bezpłatnie, obejmujących zasadniczo cały kraj, kanałów o charakterze ogólnotematycznym oraz nadawanych w technologii analogowej naziemnej. Różnicą – z punktu widzenia definiowania rynków właściwych – było jedynie to, iż rynek powiększył się, zróżnicował podmiotowo, a w konsekwencji wartościowo.
Trochę historii
Zasadniczym etapem było pojawienie się telewizji kablowych (tvk) oraz telewizji satelitarnych. To „zburzyło" dotychczasową koncepcję rynku właściwego w znaczeniu antymonopolowym. Wskazane „subrynki" telewizyjne były już bowiem bezpośrednio płatne dla abonenta, a zatem należało je rozpatrywać oddzielnie od dostępnych kanałów bezpłatnych. Z punktu widzenia antymonopolowego tylko usługi o podobnej cenie można kwalifikować jako należące do tego samego rynku właściwego. Dlatego należało uznać, iż rynki telewizji płatnej (tvk i satelitarne) stanowią rynki odrębne od rynku telewizji ogólnodostępnej i bezpłatnej (programy TVP, TVN i Polsat).
Podział na dwa rynki: telewizji płatnej i bezpłatnej, był oczywisty, natomiast rozważenia wymagało, czy tvk i telewizja satelitarna stanowiły jeden rynek właściwy (były względem siebie substytucyjne, zastępowalne). W przeciwieństwie do pierwszych orzeczeń polski organ antymonopolowy uznał później, że zarówno tvk, jak i telewizja satelitarna stanowią względem siebie substytuty, czyli wchodzą w skład jednego rynku właściwego w jego aspekcie produktowym. Na takie postrzeganie rynku właściwego wpływ miał z pewnością rozwój technologii, coraz większa dostępność dla abonenta uzyskania usługi sygnału telewizyjnego z obu źródeł, porównywalna cena usług, a także podobna oferta programowa (podobne „pakiety" kanałów).
Nieuchronny rozwój
Rynek telewizyjny w jego aspekcie produktowym podlegał dalszemu i to bardzo szybkiemu rozwojowi. Operatorzy kablowi odeszli od świadczenia prostej usługi – dostarczania sygnału telewizyjnego, a zaczęli oferować połączone w pakiet usługi telewizyjne, telekomunikacyjne i Internet. Ta poszerzona oferta była odpowiedzią na zmieniające się (rosnące) potrzeby abonentów. Operatorów tvk nie można więc obecnie postrzegać wyłącznie jako dostawców sygnału telewizyjnego, ale bardziej jako operatorów telekomunikacyjnych konkurujących całą swoją ofertą już nie tylko z operatorami telewizji satelitarnej, ale także z telekomami. Te ostatnie z kolei coraz prężniej wchodzą na rynek płatnej telewizji, zarezerwowanej dotąd dla operatorów tvk i satelitarnej.
Koncentrując się na aspekcie produktowym rynku telewizji płatnych, zasadne jest przyjęcie, iż w skład tego rynku właściwego wchodzą dzisiaj nie tylko tvk i telewizja satelitarna, lecz także telewizja dostarczana drogą internetową (IPTV). Tę ostatnią świadczy m.in. TP SA. Z punktu widzenia abonenta charakteryzuje się takimi samymi cechami, jak ta dostarczana przez operatorów kablowych czy satelitarnych: możliwość odbioru w odbiorniku TV, zbliżona cena i oferta.