Reklama

Wymiar sprawiedliwości potrzebuje reform - komentarz

Co wynika z najnowszego raportu Ministerstwa Sprawiedliwości? Więcej Polaków pozytywnie ocenia wymiar sprawiedliwości. Przybyło tych, którzy uważają go za efektywny i skuteczny.

Publikacja: 05.12.2011 00:01

Marek Kobylański

Marek Kobylański

Foto: Rzeczpospolita

Red

Były szef resortu Krzysztof Kwiatkowski nie ukrywa satysfakcji. Jego zdaniem wzrost liczby zadowolonych z pracy wymiaru sprawiedliwości to efekt przeprowadzonych za jego kadencji reform. A więc kolejny sukces?

Oby po lekturze tego raportu politycy, którzy mogą poprawić sytuację, nie spoczęli na laurach. Bo wiele danych, które pojawiły się w dokumencie, nie napawa optymizmem. Niezadowolonych z sądów, a szczególnie z ich opieszałości, jest nadal dużo więcej niż tych, którzy dobrze oceniają wymiar sprawiedliwości. To wyzwanie dla nowego ministra. Bo dopiero odwrócenie proporcji między tymi, co chwalą, a tymi, co się skarżą, mogłoby być powodem do satysfakcji.

Przekonanie 46 proc. badanych, że jest dobrze, bo sprawy mniejszej wagi udaje się załatwić szybciej, nie wystarczy, skoro w sprawach naprawdę ważnych, karnych czy gospodarczych, na sprawiedliwość trzeba czekać latami. Do polskich sądów wpłynęło w tym roku już przeszło 13 milionów spraw. O pół miliona więcej niż rok temu. Jeśli nie zostaną przeprowadzone istotne reformy, za rok podobny raport może wypaść blado.

Więcej w serwisie »

Prawnicy, doradcy i biegli

Reklama
Reklama

»

Sędziowie i sądy

Premier Donald Tusk w swoim exposé wymiarowi sprawiedliwości poświęcił zaskakująco mało miejsca. A to, co zaproponował, zabrzmiało tajemniczo. Zapowiedział likwidację stanu spoczynku sędziów i prokuratorów. Obiecał, że sprawy w sądach będą rozpatrywane  o 1/3 szybciej. To zapowiedź może i optymistyczna, ale mało konkretna, bo nie odpowiadająca na pytanie, jak taki wynik osiągnąć.

Na łamach "Rzeczpospolitej" niejednokrotnie podpowiadaliśmy, co zmienić, aby na sprawiedliwość nie czekać jak na zbawienie. Pomogłyby np. obowiązkowa mediacja przed wytoczeniem powództwa oraz czytelne procedury: cywilna i karna. Niestety, niektóre z tych zmian musiałyby kosztować. A o pieniądze w kryzysie łatwo nie będzie.

Były szef resortu Krzysztof Kwiatkowski nie ukrywa satysfakcji. Jego zdaniem wzrost liczby zadowolonych z pracy wymiaru sprawiedliwości to efekt przeprowadzonych za jego kadencji reform. A więc kolejny sukces?

Oby po lekturze tego raportu politycy, którzy mogą poprawić sytuację, nie spoczęli na laurach. Bo wiele danych, które pojawiły się w dokumencie, nie napawa optymizmem. Niezadowolonych z sądów, a szczególnie z ich opieszałości, jest nadal dużo więcej niż tych, którzy dobrze oceniają wymiar sprawiedliwości. To wyzwanie dla nowego ministra. Bo dopiero odwrócenie proporcji między tymi, co chwalą, a tymi, co się skarżą, mogłoby być powodem do satysfakcji.

Reklama
Opinie Prawne
Roman Namysłowski: Komu przeszkadza doradzanie samorządom?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Emerytura, nietykalne dobro narodowe
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Chleba nie będzie, będą igrzyska
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: „Szturm na KRS”, czyli wielka awantura o nic
Opinie Prawne
Kalikst Nagel: Centralny Port Komunikacyjny, polonizacja i zmiana myślenia
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama