— Prawnicy Wojciecha Fibaka chcą, żebym przeprosił ich klienta, ponieważ nie uzyskałem zgody na publikacje związane z prowokacją tygodnika „Wprost" — poinformował Sławomir Jastrzębowski, redaktor naczelny „Super Expressu". Powołując się na artykuł 14 prawa prasowego wskazuje, że zgoda taka nie jest wymagana, gdyż „niemoralna propozycja, którą Fibak składał dziennikarce wiąże się z jego publicznymi działaniami i znajomościami".
Art. 14 (pkt 6) mówi, że „nie wolno bez zgody osoby zainteresowanej publikować informacji oraz danych dotyczących prywatnej sfery życia, chyba że wiąże się to bezpośrednio z działalnością publiczną danej osoby". Można oczywiście dyskutować czy przypisywane Fibakowi działania (bądź skłonności) wiążą się bezpośrednio z jego działalnością publiczną, i czy w ogóle można go zaliczyć do tej sfery, tak czy inaczej, jego żądania, gdyby skierował je do sądu, mogą trafić na przeszkody. Tym bardziej, że chodzi o szereg tytułów.
Polskie sądy wydają czasem takie zakazy. Całkiem niedawno gdański Sąd Okręgowy zakazał wydawcy tygodnika „Nie" na sześć miesięcy (na czas procesu o ochronę dobrego imienia), pisania o rzekomym romansie eurodeputowanego Jacka Kurskiego. Następnie jednak tamtejszy Sąd Apelacyjny uchylił zakaz uznając, że tak daleko idący środek nie jest w tej sprawie potrzebny.
Były też skuteczne zakazy. W 2005 r. na wniosek Edyty Górniak, co ciekawe także w sprawie przeciwko „Super Expressowi", Sąd Okręgowy zakazał publikowania informacji z jej życia osobistego, w szczególności o jej dziecku, pobycie w szpitalu, stosunkach rodzinnych, sprawach finansowych oraz zdjęć jej samochodu. Sąd Apelacyjny wytknął, że zakaz jest nieostry i ogólnikowy i ograniczył go do powtórnego publikowania zaskarżonych w pozwie informacji oraz zdjęć, jeśli dotyczyły prywatności piosenkarki. — Dopuszczalne, i celowe mogą być zakazy, ale tylko skonkretyzowanych zachowań, które są w ścisłym związku z pozwem — wskazał w uzasadnieniu SA.
Dodajmy, że na tle ówczesnych sporów o tego rodzaju zakazy, parlament znowelizował Kodeks postępowania cywilnego (art. 755 § 2), ustanawiając ograniczenie, że w sprawach przeciwko mediom sąd powinien odmówić zakazu publikacji, jeżeli sprzeciwia się temu ważny interes publiczny.