Sądziłem już na studiach

Jak zostałem prawnikiem... opowiada „Rzeczpospolitej” Prof. Andrzej Mączyński, były wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego, kierownik Katedry Prawa Prywatnego Międzynarodowego na Uniwersytecie Jagiellońskim

Aktualizacja: 20.09.2015 12:19 Publikacja: 20.09.2015 00:01

Prof. Andrzej Mączyński

Prof. Andrzej Mączyński

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski

Rz: Już na studiach wymierzał pan sprawiedliwość.

Andrzej Mączyński: Można tak powiedzieć. Zasiadałem w studenckim sądzie koleżeńskim, najpierw domu studenckiego, potem Uniwersytetu Jagiellońskiego, wreszcie w naczelnym sądzie koleżeńskim. Wpływały do tych sądów rozmaite sprawy. Na przykład sądziliśmy studentów, którzy się pobili w akademiku, stłukli szybę lub w przypływie alkoholowej fantazji wyrzucili przez okno butelkę po tanim winie. Posiedzenia sądów, z udziałem oskarżyciela i obrońcy, były wielką atrakcją w akademiku. Gromadziły sporą widownię. Orzeczenie miało duże znaczenie wychowawcze i z reguły uwalniało studenta od odpowiedzialności przed komisją dyscyplinarną, gdzie korzystanie z pomocy obrońcy było wówczas wykluczone.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Prokuratura ma twarz Ewy Wrzosek
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Wciąż brak karty praw podatnika. Warto wrócić do tego pomysłu
Opinie Prawne
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Czy to kolejny zamach stanu?
Opinie Prawne
Marcin Wysocki: Czy celem jest zatopienie okrętu, który zapewnia ochronę nam wszystkim?
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacja rozwodów na pół gwizdka
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń