Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.07.2020 07:25 Publikacja: 19.07.2020 00:01
Foto: Wikimedia Commons, Domena Publiczna
Mówi się o templariuszach, że zabił ich Filip Piękny owego strasznego poranka w piątek, 13 października 1307 r., kiedy zaatakowano Świątynię. Późniejszy o siedem lat stos na cyplu wysepki Cite, na którym spłonął wielki mistrz Jakub de Molay, byłby w tej logice tylko smutną pointą. Ale upadek zaczął się dużo wcześniej. Najpierw były fatalne sojusze, jak z brutalnie nieprzewidywalnym panem Keraku, Renaldem z Chatillon. Pycha, która pchnęła wielkiego mistrza Gerarda de Ridefort w ramiona króla Gwidona z Lusignan. I owa tragiczna bitwa pod Hittinem, po której zwycięski Saladyn kazał ściąć wszystkich rycerzy Świątyni, którzy przeżyli masakrę. Tak, nie mógł inaczej, bo przecież to oni, templariusze, sojusznicy Renalda, parli do tej bitwy i prowadzili królestwo na zatracenie. A spod Rogów Hittinu, do ostatecznej klęski było już naprawdę blisko.
Pokolenie zetek nie ufa klasie politycznej, nie wierzy we współpracę Karola Nawrockiego i rządu Donalda Tuska. J...
Kampania prezydencka 2025 roku pokazała, że emocje, przekaz i medium są dziś nierozerwalnie połączone. Pokazała,...
Od kilku tygodni Donald Tusk robi wiele, by jego obóz polityczny miał kłopoty.
Biorąc pod uwagę prawo międzynarodowe, atak Izraela na Iran jest bardzo trudny do obrony. Niestety, po raz kolej...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
W Berlinie odsłonięty został tymczasowy pomnik polskich ofiar niemieckiej okupacji. To początek drogi. Dobrze, a...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas