Słowa byłego ministra edukacji mogą niepokoić. Przemysław Czarnek w wywiadzie udzielonym TV Republika powiedział wprost: – Natychmiast wracamy (jeśli PiS obejmie władzę – red.) do historii i teraźniejszości, zwłaszcza że jesteśmy do tego przygotowani.
Wiceprezes PiS dodał także, że do wyrzucenia jest edukacja zdrowotna, której usunięcie postulowała na antenie RMF FM poprzedniczka Czarnka w resorcie edukacji, Anna Zalewska. Co w zamian? Prawdopodobnie druga godzina religii w tygodniu.
W poprzedniej kadencji PiS rozmontował system edukacji. Czy chce ponownej rewolucji?
Problem jednak w tym, że szkoła na modłę Jarosława Kaczyńskiego z pewnością dobra nie była. Likwidacja coraz lepiej działających gimnazjów i zastąpienie ich ośmioklasową podstawówką to nie tylko obniżenie poziomu nauczania, ale też przeładowanie podstawy programowej w klasach VII i VIII, gdzie trzeba było zmieścić cały program gimnazjum. O koszmarze podwójnego rocznika nie wspominając.
Czytaj więcej
Historia i teraźniejszość znika ze szkół. Zastąpi go edukacja obywatelska uczona w sposób nie teo...
Nie muszę także przypominać o strajku nauczycieli w 2019 r., po którym wielu pedagogów zrezygnowało z pracy, a także odpływie ze szkół publicznych do niepublicznych placówek lepiej sytuowanych uczniów i pogłębiającym się rozwarstwieniu edukacyjnym.