Reklama

Michał Szułdrzyński: Opozycja mówi o przyszłości, PiS straszy powrotem Tuska. Co zmieniła wyborcza superniedziela?

Po marszu miliona serc w Warszawie i konwencji PiS w Katowicach można postawić tezę, że doszło w polityce do swoistej zamiany miejsc. Dotychczas wielu komentatorów uważało, że opozycja nie ma programu i nie przedstawia wizji Polski, zaś PiS przekonuje wyborców, że ma pomysły i dotrzymuje słowa.

Aktualizacja: 02.10.2023 11:58 Publikacja: 02.10.2023 03:00

Niedzielny marsz był sygnałem dla wyborców wszystkich partii opozycyjnych

Niedzielny marsz był sygnałem dla wyborców wszystkich partii opozycyjnych

Foto: PAP/Paweł Supernak

Niedziela pokazała, że jest odwrotnie. Kolejni mówcy na konwencji PiS skupiali się wyłącznie na Donaldzie Tusku. Tuskiem i Platformą straszyła marszałek Sejmu Elżbieta Witek, premier Mateusz Morawiecki i sam Jarosław Kaczyński. Wystąpienie tego ostatniego było wykładem historii najnowszej, w której wszystko, co złe, było winą Tuska. Po tym, jak prezes PiS skończył opowiadać, co złego zrobiła PO, jak rządziła, przechodził do zła, które miała robić w opozycji.

Czytaj więcej

Reuters o Marszu Miliona Serc: Setki tysięcy osób na wiecu opozycji w Warszawie

Donald Tusk w centrum niedzielnych wydarzeń

Inaczej było w Warszawie. Tusk pełnił rolę gospodarza zachęcającego do udziału w wielkim, piknikowym wiecu, wystąpienia programowe wygłaszali inni. O przyszłości mówili Rafał Trzaskowski, Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń, Michał Kołodziejczak czy Wiktoria Bartosiewicz z Gliwic, najmłodsza kandydatka KO. Choć lider PO apelował do Polek, na scenę zaprosił tylko jedną kobietę.

Czytaj więcej

Weekend mobilizacji. Konwencja na ponad 15 tys. osób kontra marsz miliona serc w Warszawie

Ale Tusk stał w centrum obu tych wydarzeń. Podczas przemówień polityków PiS pojawiał się znacznie częściej niż na samym wiecu w Warszawie. Kaczyński alarmował, że Tusk chce zmienić Polskę w kondominium niemiecko-rosyjskie i zlikwiduje „resztki praworządności”. Morawiecki przekonywał, że wybory nie będą równe i uczciwe, ponieważ opozycja ma w nich gigantyczną przewagę.

Reklama
Reklama

Konwencja w Katowicach. PiS nie miał pomysłu na odpowiedź na marsz PO

W Warszawie Trzaskowski, Czarzasty, Biedroń czy Bartosiewicz mówili o przyszłości i Polsce swoich marzeń. Gdy PiS stawiał wszystko na polaryzację na linii PiS-PO, Tusk zapraszał liderów partii, z którymi chce tworzyć po wyborach koalicję, i pozdrawiał liderów Trzeciej Drogi, którzy kontynuują swój objazd po kraju, mobilizując mieszkańców mniejszych miejscowości. W tym sensie stał się to wspólny wiec całej opozycji.

PiS nie chciał popełnić błędu z 4 czerwca, gdy nie potrafił odpowiedzieć na marsz zorganizowany przez Tuska. Dlatego zrobił własne wydarzenie. Ale nie miał na nie pomysłu. Gdyby PiS nie mówił o Tusku, nie miałby właściwie nic do powiedzenia. W dodatku obrazki setek tysięcy ludzi z ulic Warszawy to bardziej mobilizujący przekaz niż widok działaczy oklaskujących partyjnych liderów. Dlatego prezes PiS przekonywał, że w Warszawie było ledwie 60 tys. osób, choć zdjęcia lotnicze pokazują, że było ich dziesięć razy więcej.

Czytaj więcej

Sondaż: Kto powinien rządzić? Polska podzielona na pół

Sondaż IBRiS wskazuje, że Polacy są podzieleni na pół, gdy pada pytanie, czy po wyborach powinien dalej rządzić PiS czy opozycja. I oba te scenariusze wciąż są możliwe. Ale wiara wyborców opozycji w to, że koalicja KO, Lewicy i Trzeciej Drogi po wyborach jest możliwa, jest silna wśród wyborców tych partii. I dla wzrostu tej wiary obrazki z niedzielnego marszu mogą być przydatne. PiS zaś na konwencji programowej jedynie utwardzał polityczną bazę.

Analiza
Rusłan Szoszyn: Łukaszenko uwolnił opozycjonistów. Co to oznacza dla Białorusi
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Świat jako felieton Donalda Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Artur Bartkiewicz: Czy Grzegorz Braun nauczy Jarosława Kaczyńskiego odpowiedzialności?
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Ostatnia wojna Europy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Nowa hierarchia politycznych celów USA
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama