„Za co tak bardzo nienawidzicie PiS?” – pytał niedawno na TikToku Radosław Fogiel. Potem poseł partii rządzącej cieszył się na łamach „Rzeczpospolitej” z zasięgów, mimo że zebrał straszliwy łomot. Zachował się, proszę wybaczyć, jak Janusz TikToka. Ale są tacy politycy, którzy zamiast łomotu dostają miliony lajków. A konkretnie jeden polityk – Sławomir Mentzen. Jak mówią młodzi, on naprawdę „umie w internety”.

Statystyki Mentzena niewiele odbiegają od zawodowych tiktokerów (bo gdyby państwo nie wiedzieli, istnieje już w Polsce taka profesja, a gwiazdami zajmują się wyspecjalizowane agencje). Wszyscy pozostali krajowi politycy razem wzięci mają z grubsza podobne osiągi co lider Nowej Nadziei. Mentzen ma ponad 40 mln odsłon miesięcznie, 700 tys. fanów i 13 mln polubień. Ale ciężko na to pracuje, wrzucając po kilka filmików dziennie. Nie pozwalając tiktokowej publiczności zapomnieć o sobie. Efekty już widać. Wspólne zdjęcia i filmiki z Mentzenem wrzucali już Edzio Rap i Lil Masti. Większości czytelników te pseudonimy nic nie mówią, ale zapewniam, że dla pewnej grupy odbiorców są to autentyczne gwiazdy.

Ale, co ważniejsze, wydaje się, że Mentzen przełamał niemoc partii, które nie potrafią dotrzeć do młodzieży. To nie przypadek, że właśnie Konfederacja jest pierwszym politycznym wyborem młodych mężczyzn (36 proc. wskazań). I nie jest też przypadkiem, że ugrupowanie błyskawicznie pnie się w sondażach. Oczywiście, wizja świata przedstawiona w filmikach Mentzena jest uproszczona i nieprawdziwa. Jakieś złowrogie siły niszczą Polskę („PiS i PO jedno zło”), a lekarstwem na to są ludzie spoza układu, tacy jak on sam. Opresyjne państwo dręczy obywateli, a nam trzeba tylko pełnej wolności i wtedy będzie dobrze. Rzecz w tym, że w internecie i propagandzie politycznej proste recepty dobrze się sprawdzają.

Czytaj więcej

Wiktor Ferfecki: Dwie twarze Sławomira Mentzena

Dlatego przepowiadam młodemu politykowi wielką przyszłość. Jego konkurenci wciąż próbują dotrzeć do wyborców tradycyjnymi metodami przez tradycyjne media. Ale młodzi ludzie nie oglądają telewizji, a Facebook czy Twitter to dla nich taka sama archeologia jak papierowa prasa. Oni korzystają z Instagrama i TikToka. A tam Mentzen w zasadzie nie ma konkurencji.