Reklama

Marek Kozubal: Nie jesteśmy gotowi do wojny

Politycy PiS na razie kupują czas iluzją zwiększenia siły armii. Problemów jest jednak bardzo dużo.

Publikacja: 22.02.2022 18:15

Marek Kozubal: Nie jesteśmy gotowi do wojny

Foto: AFP

Największym dobrodziejem polskiej armii są teraz sojusznicy, którzy łatają dziury w naszym uzbrojeniu, przerzucając do Polski drony, samoloty bojowe i śmigłowce. W tym czasie politycy PiS iluzjami zwiększenia gotowości bojowej armii starają się kupić czas.

Chociaż szef MON przekonuje, że „mamy" nowoczesne uzbrojenie, jedynie zaklina rzeczywistość. Bo prawdopodobnie czołgi Abrams będziemy mieli w 2025 r., chociaż Mariusz Błaszczak zapewnia, że już w tym; systemy Patriot być może na przełomie 2022/2023 r.; pierwsze samoloty F-35 pewnie w 2024 r. W tym roku może do polskiej armii trafią jedynie tureckie bezzałogowce Bayraktar.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Analiza
Andrzej Łomanowski: To był tydzień porażek Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Opinie polityczno - społeczne
Vít Dostál, Wojciech Konończuk: Z Warszawy do Pragi bez uprzedzeń: jak Polska i Czechy stały się wzorem sąsiedztwa
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Pięć wniosków z wykładu prof. Andrzeja Nowaka dla AfD w Berlinie
Opinie polityczno - społeczne
Maciej Strzembosz: Adam Strzembosz – katolik, Polak, demokrata i sędzia
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama