Przemarsze członków Obozu Narodowo-Radykalnego są profanacją Święta Niepodległości. ONR to antysemicka organizacja odwołująca się do ideologii totalitarnej, która w ogóle nie powinna mieć prawa manifestowania. Szczególnie rażące jest organizowanie takich imprez akurat w Warszawie, która tak bardzo ucierpiała z powodu faszyzmu.
[wyimek][b] Przeczytaj opinię Artura Zawiszy: [link=http://www.rp.pl/artykul/561797-Zawisza--Przywiazanie--do-wolnej-Polski.html]Przywiązanie do wolnej Polski[/link] [/b][/wyimek]
Będziemy się starali zatrzymać tę manifestację. Blokowanie takich inicjatyw przez obywateli, niezależnie od ich poglądów politycznych, powinno być czymś naturalnym. Kiedy w Niemczech neonaziści organizują swoje manifestacje, na czele antyfaszystowskich kontrdemonstracji idą często burmistrzowie miast. Żałuję, że pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz nie chce się przyłączyć do naszej inicjatywy ani nawet potępić przemarszu faszystów.
[srodtytul]Ideologia rasistowska[/srodtytul]
Organizatorzy marszu próbują przekonywać, że nawiązują do przedwojennej tradycji endeckiej. Jednak ideowych korzeni współczesnych polskich narodowców należy raczej szukać w skrajnych odłamach Narodowej Demokracji, które były wynaturzeniem tego ruchu. Nadużyciem jest też odwoływanie się przez Młodzież Wszechpolską do aktywistów przedwojennego ruchu narodowego, takich Jan Mosdorf czy Zofia Kossak-Szczucka, którzy w czasie wojny pomagali Żydom. Ci ludzie robili to wbrew ideologii, którą wcześniej wyznawali, a nie za jej sprawą.