Kulawy kompromis w niemieckiej FDP

Guido Westerwelle oddaje szefostwo partii, ale zachowuje MSZ. Na jak długo? Niemiecki piątek Piotra Semki

Publikacja: 08.04.2011 18:00

Piotr Semka

Piotr Semka

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Tym razem FDP, Partia Wolnych Demokratów, była stanowcza. Po klęskach w wyborach landowych w  Saksonii-Anhalt i Nadrenii-Palatynacie nawet ostatni zwolennicy przywództwa Guido Westerwellego przestali go bronić. „Król Guido" – jak kiedyś go nazywano - tym razem migiem został zdetronizowany z szefostwa partii. Na osłodę pozostawiono mu funkcję szefa MSZ, ale już raczej na pewno utraci on funkcję wicekanclerza.

Głównym kandydatem na nowego lidera jest 38-letni Philipp Roessler, minister zdrowia w

rządzie Angeli Merkel. Formalnego wyboru dokonać ma majowy zjazd FDP w Rostocku.

Pierwszą reakcją większości mediów była ulga. Westerwelle nie potrafił zatrzymać sondażowego spadku FDP poniżej progu 5 proc. i  stawał się już obiektem kpin. Każdy,  byle nie on – żartowano.

38-letni Roessler jest miły i bardzo multikulturowy. Chociaż nie błysnął dotąd jakimiś wielkimi sukcesami w reformowaniu służby zdrowia, nie miał też większych wpadek.

Urodził się w kapitalistycznym Wietnamie Południowym w lutym 1973 roku w katolickiej rodzinie. Komunistyczna północ zdobywała wówczas popierane przez USA południe kraju.

Jako sierota, w wieku dziewięciu miesięcy został wysłany z objętej wojną ojczyzny do RFN, gdzie adoptowała go niemiecka rodzina z Hamburga. Roessler może być dzisiaj modelowym przykładem Niemca prezentującego ten kraj jako miejsce nieograniczonych możliwości dla imigrantów.

W 1992 roku ukończył gimnazjum Lutra w Hanowerze, a służąc w Bundeswehrze zdobył zawód lekarza. W 2003 został posłem FDP w landtagu Północnej Saksonii. W 2008 roku objął stanowisko ministra przemysłu tego landu, a w 2009 roku był już  ministrem zdrowia w koalicyjnym rządzie CDU/CSU – FDP. Dzisiaj jest również członkiem Zgromadzenia Komitetu Centralnego Niemieckich Katolików.

Jeśli Roessler zostanie liderem liberałów, pojawi się pytanie, co z funkcją wicekanclerza. Lider koalicyjnej partii tradycyjnie ma bowiem tytuł wicekanclerza. Dotąd funkcję tę wiązano z najważniejszymi resortami. Ministerstwo zdrowia do  nich - mimo wszystko - nie  należy.

Roessler mógłby zostać wicekanclerzem i np. ministrem gospodarki, ale w tym celu trzeba by „wysadzić z siodła" obecnego szefa tego resortu Rainera Bruederle, statecznego 66-letniego fachowca,  który akurat zbiera dość dobre noty. W tej sytuacji odbieranie mu resortu dla młodszego o prawie 30 lat Roesslera  musiałoby się jawić jako niesprawiedliwość. Ale młodsi

FDP-owcy, jak Heiner Garg, wicepremier w rządzie landowym Szlezwika-Holsztynu, nie mają skrupułów i głoszą: wicekanclerstwo dla Roesllera!

I wreszcie ostatnie pytanie wielu niemieckich mediów: w imię czego Guido Westerwelle, pozbawiony przywództwa w swojej partii i  krytykowany za brak sukcesów w polityce zagranicznej RFN, ma jeszcze do końca kadencji rządu trwać na czele MSZ? Jak już zmieniać, to do końca.

No, cóż – brzmi to przekonująco.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Izrael atakuje Polskę. Kolejna historyczna prowokacja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Zwierzęta muszą poczekać, bo jaśnie państwo z Konfederacji się obrazi
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Europejskie dylematy Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?