Cichocki: Nowe pokolenie konserwatystów

Zwykle umyka naszej uwadze fakt, że Holandia należy do najbardziej wrażliwych papierków lakmusowych oddających poziom kryzysu integracji europejskiej.

Publikacja: 24.03.2019 18:38

Marek A. Cichocki

Marek A. Cichocki

Foto: archiwum prywatne

A jest to przecież państwo, które w 2005 r. razem z Francją odrzuciło w referendum traktat konstytucyjny.

Od jakiegoś czasu Mark Rutte, premier Holandii, obok Emmanuela Macrona jest w UE ikoną dla tych, którzy w imię liberalnych wartości walczą z tak zwanymi populistami. To on w ostatnich wyborach zatrzymał Geerta Wildersa i jego Partię Wolności w drodze do władzy i to w momencie, kiedy niektórzy zaczęli już wierzyć, że walą się wszystkie filary liberalnego świata. Jednak po dwóch latach funkcjonowania rządu, który Rutte sklecił jako rodzaj liberalnego frontu przeciwko populistom, nie jest pewne, czy zbawca liberalnej polityki nie okaże się jej grabarzem – przynajmniej w Holandii.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?