Reklama

Awantura o pakiet klimatyczny

Zbigniew Ziobro <a href="http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1033854.html">powtarza tezę o symetrycznej odpowiedzialności PiS i PO za kształt polityki klimatycznej UE</a>, która jest dziś największą przeszkodą rozwojową dla europejskiej, a nade wszystko polskiej gospodarki.

Publikacja: 26.08.2013 20:00

Konrad Szymański

Konrad Szymański

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Red

Wbrew liderowi SP rok bazowy 1990 był ważny także dlatego, że ustawiał negocjacje o kształcie pakietu klimatycznego w kontekście polskich, sporych redukcji emisji CO2 w tym czasie. Czy rząd PO z tego skorzystał do końca, to inna sprawa.

Byłoby dobrze, aby europoseł Ziobro, po czterech latach spędzonych w Parlamencie Europejskim, był w stanie wyjść poza polskie podwórko i wskazał chociaż zarysy europejskiej strategii wyjścia z tej sytuacji. Zamiast poważnej dyskusji o zachodzących zmianach politycznego kontekstu tej polityki, mamy wymachiwanie europejską inicjatywą obywatelską w sprawie zawieszenia pakietu. Zbigniew Ziobro nie dodaje, że tego 1 miliona podpisów w minimum 7 krajach UE nie zbiera prawie nikt. Poza NSZZ Solidarność w Polsce, politycy Solidarnej Polski nie znaleźli ani jednego poważnego partnera dla tej inicjatywy w Europie.

I sprawa ostatnia - głosowania końcowe nad pakietem w Parlamencie Europejskim 17 grudnia 2008. Kiedy 12 grudnia 2008 Rada przyjęła kompromis w sprawie pakietu klimatycznego podpisany przez Donalda Tuska, sprawa była już zamknięta. Wobec poddania się rządów, które do grudnia 2008 formowały koalicję blokującą, w Parlamencie można było tylko osłabić ustępstwa, jakie m.in. Polska otrzymała w postaci darmowych pozwoleń na emisję CO2 (ich wartość była oceniana przy ówczesnych wyobrażeniach cen emisji na ok. 60 mld €). Stąd głosowanie posłów PiS za przyjęciem kompromisu. Biorąc pod uwagę, że prawodawcą w UE jest nie tylko Parlament, ale i Rada, nie da się prowadzić ambitnej polityki, kiedy własny rząd z tego rezygnuje.

Konrad Szymański

Poseł PiS do Parlamentu Europejskiego

Reklama
Reklama

Wicekoordynator EKR w sprawie polityki energetycznej i przemysłowej.

Wbrew liderowi SP rok bazowy 1990 był ważny także dlatego, że ustawiał negocjacje o kształcie pakietu klimatycznego w kontekście polskich, sporych redukcji emisji CO2 w tym czasie. Czy rząd PO z tego skorzystał do końca, to inna sprawa.

Byłoby dobrze, aby europoseł Ziobro, po czterech latach spędzonych w Parlamencie Europejskim, był w stanie wyjść poza polskie podwórko i wskazał chociaż zarysy europejskiej strategii wyjścia z tej sytuacji. Zamiast poważnej dyskusji o zachodzących zmianach politycznego kontekstu tej polityki, mamy wymachiwanie europejską inicjatywą obywatelską w sprawie zawieszenia pakietu. Zbigniew Ziobro nie dodaje, że tego 1 miliona podpisów w minimum 7 krajach UE nie zbiera prawie nikt. Poza NSZZ Solidarność w Polsce, politycy Solidarnej Polski nie znaleźli ani jednego poważnego partnera dla tej inicjatywy w Europie.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Opinie polityczno - społeczne
Pracownicy: Działania dyrektora Ruchniewicza budzą nasze poważne wątpliwości
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: W Sejmie PiS pokazało butę i arogancję. Czy triumfalizm i pycha ich zgubią?
Opinie polityczno - społeczne
Jarosław Kuisz: Syndrom Gorbaczowa
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama