Reklama
Rozwiń

Franciszkańskie wyzwanie papieża

Polscy decydenci mogą, wobec treści zawartych w encyklice „Laudato si", nadal chować głowę w piasek. Tyle że teraz wyraźnie już widać, że dla Polski będzie to oznaczało ustawienie się „po złej stronie historii" – pisze działacz Greenpeace.

Publikacja: 22.06.2015 19:38

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Foto: AFP

Kiedy w 2011 roku dowiedziałem się, że Jorge Mario Bergoglio wybrał sobie imię Franciszek, byłem zaskoczony. Od tego czasu z niecierpliwością czekałem na coś, co autentycznie i z mocą pokazałoby, dlaczego zdecydował się na ten wybór. Encyklika opublikowana w ubiegły czwartek jest wydarzeniem bez precedensu – Jan Paweł II i Benedykt XVI podnosili w swoich wypowiedziach kwestie ekologiczne, ale żaden z nich nie poświęcił całej encykliki wyłącznie powiązaniom pomiędzy ubóstwem, ekonomią i zniszczeniem środowiska naturalnego. Encyklika „Laudato si" („Pochwalony bądź") stanowi wyzwanie przede wszystkim dla katolików i polityków, ponieważ jej treść nie pozostawia złudzeń w dwóch podstawowych kwestiach.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens